ROZDZIAŁ 4 - Fuuu

64 11 0
                                    

Hattie

Był ranek, a ja siedziałam na bocznym ganku w piżamie z filiżanką kawy i telefonem, przewijając w górę i w dół.

Tak, robiąc to na ciągu tekstowym Axla.

Nie było nic nowego.

Nie po tym, co wydarzyło się w moim studio dwa dni temu.

Zamiast tego przewijałam stare, od tego, jak on i Ryn zobaczyli, jak pogubiłam podczas tańca w studiu, do tego, kiedy tańczyłam do Shut Up w Smithie's.

Zaczęło się od:

OK?

I wtedy:

Hattie, powiedz tylko, czy wszystko OK.

Wszystko OK.

Dzięki, że pytasz.

Wysłałam mu kilka dni po tamtym, a potem napisał:

Chcesz się spotkać? Nie nalegam.

Chcę tylko zobaczyć na własne oczy, że jest OK.

Jest OK.

Dobrze.

Chcesz się spotkać?

Na to nie odpowiedziałam.

Następnego dnia dostałam:

Czas na lunch? Idę do Mustard.

Mac mówi, że to lubisz.

Spotkamy się za godzinę?

Lottie miała rację. Uwielbiałam Mustard Last Stand. To było szalone, ale zajadałam się hot dogami.

Nie odpowiedziałam.

Axl nie wydawał się mieć nic przeciwko, ponieważ tamtej nocy dostałam:

Chcę powtórzyć, że nie nalegam.

Tu nie chodzi o naprawę. Widuję się z kimś.

Nie musisz się tym martwić.

Ale nawet jeśli nie znam cię tak dobrze,

martwię się o ciebie. Jesteśmy w tej samej ekipie.

Więc tylko przyjaciele.

I jako przyjaciel staram się uważać.

Przekonać się sam, czy wszystko OK.

Upewnić się, że wiesz, że jestem tutaj, aby słuchać

jeśli chcesz porozmawiać.

Nie mogłam tego zignorować, więc tego nie zrobiłam.

Jesteś bardzo słodki. I to bardzo

słodkie. Ale nie kłamię, kiedy mówię

jest OK.

Oczywiście całkowicie kłamałam.

Nie było tak dobrze.

OK, to dobrze by było żebyś się spotkała

kiedyś ze mną.

A ja nie byłam tak OK, żeby się z nim czasem spotykać.

DOBRZE. Coś ustawimy.

Po prostu jestem teraz zajęta.

Przygotowanie do rewii.

Dobrze. Powiedz mi, kiedy będzie dobry czas.

Tak zrobię!

Wirujące marzenieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz