Gavi jako jedyny nie poszedł spać, bolała go noga, mógł tylko siedzieć albo leżeć.
Zaczął myśląc o meczu który dzisiaj grali, pojawiła mu się scena jak Robert zaczął głaskać go po głowie. W mgnieniu oka zrobił się cały czerwony.
Włożył swoją głowę w poduszkę I zaczął kręcić się po łóżku, przez co przez przypadek spadł z niego.
-Agh!!-Krzyknął głośno z bólu.
Chłopak idealnie spadł na lewą nogę przez co jeszcze bardziej go noga bolała.
Brunet usiadł I zaczął trzymać się lekko za miejsce które go boli. Z jego oczu wydobyły się łzy.
Po chwili do pokoju wparował mężczyzna, a nim był Lewandowski. Gavi nie zamknął drzwi więc każdy mógł wejść do jego pokoju bez problemu.
Robert podszedł do niego I kucnął obok niego.
-Co się stało??
-...Um
-??
-Spadłem z łóżka...
-Boże Gavi... ty niezdaro
Pablo zrobił smutną mine.
-Hej, już się nie smuć-Powiedział Lewy, lekko masując jego lewą nogę.
Brunet się lekko zarumienił, wytarł szybko łzy I uderzył Roberta w rękę aby przestał masować jego nogę.
-Bardzo cię boli?-Dodał Robert.
-Yhym
-No to musimy iść do lekarza
-"Musimy"?-Podkreślił osiemnastolatek.
-Tak, dokładnie tak
-Nie trzeba, jest dobrze
-Tsa, nie jest dobrze, nie kłam
-...
-Jutro pojedziemy, co ty na to?
-Ehhhhh, niech będzie
-No i super
Lewandowski wstał i podał dłoń chłopakowi, tamten odrzucił jego rękę I wstał sam chodź było to dla niego dość trudne, ale na szczęście mu się udało.
-Kładź się, czas spać
-Nie chce mi sięęę
-Trudnoo
Mężczyzna popchnął Gavi'ego na łóżko I przykrył go kołdrą.
-Aha??
-Śpi dziecko
-Sam jesteś dzieckiem!
-Bla bla bla
Lewy się zaśmiał I poszedł w stronę drzwi.
-Dobranoc
-Yhym Dobranoc
Brunet opuścił pokój na co Pablo wziął głęboki oddech i szybko wypuścił.
-Eh.
Chłopak przykrył się pod same uszy kołdrą I przytulił się do poduszki. Następnie zamknął oczy i próbował zasnąć. No i mu się to udało, zasnął, wyglądał słodko.
<Następnego dnia>
Gavi był już gotowy na wyjazd do lekarza, myślał że Robert nie mówił na serio że z nim pojedzie ale się mylił i po chwili usłyszał pukanie do swojego pokoju.
CZYTASZ
Maybe though? |Gavi x Lewandowski|
عاطفيةmłody Gavi zostaję sfaulowany przez zawodnika z przeciwnej drużyny, dowiaduje się w trakcie że jego starszy przyjaciel Robert, bardzo się o niego troszczy, przez to Pedro czyli jego drugi przyjaciel jest zazdrosny o Gavi'ego. Lewandowski x Gavi