~Rozdział 8~

547 35 58
                                    

-Aha? Delektujesz się nią już którąś minutę i teraz próbujesz sprzedać mi kit że "mogła być lepsza"? - ups.. Domyślił się, no cóż, bywa..

-Tak, dokładnie tak. - zaśmiałem się cicho po czym wypiłem kawę do końca.

-A weź.. Ja tu się staram a ty mi tak tutaj psujesz nastrój - spojrzałem na mężczyznę wzrokiem "ty tak na poważnie"? Po czym odłożyłem kubek.

-Mhhm? Wynagrodzę Ci to jakoś kiedyś tam - Komunista spojrzał na mnie z iskierkami w oczach - Wyglądasz jak bachor który dostał obietnice od ojca, która i tak się nie spełni - spojrzałem na niego i się zaśmiałem.

-Ej noo.. - podszedł do mnie i delikatnie się przytulił.

- Ej ale kurwa mówiłem coś o przytulaniu pedale - Komunista spojrzał na mnie błagającym wzrokiem nadal nie zaprzestając przytulania.

W zasadzie nawet to było przyjemne ale ja jestem zły człowiek rararar kurwa i nie dam się przytulać. Odepchnąłem se go i zadowolony potuptałem do salonu tego zjeba.

Salon był zajebisty, meble były czarno-białe a ściany szare, ten debil miał nawet dywan i to pudełko co są filmy.

No i tak to ja mogę mieszkać! Uśmiechnąłem się do siebie i usiadłem na kanapie, Boże ale ja kocham przywłaszczać sobie rzeczy innych, tej kanapy już mu nie oddam, niech  nawet nie myśli.

Komunista wszedł do salonu i spojrzał na mnie po czym powiedział.

-Ale ty wiesz że ta kanapa jest wieloosobowa a nie dla takiego jednego karła o imieniu III Rzesza Niemiecka? - mężczyzna podszedł do kanapy i mnie z niej najzwyczajniej zjebał..

-Ej kurwa Scheiß geju kto ci pozwolił mnie zrzucić ty pierdolona kapusto ty kurwa no - po intensywnym zwyzywaniu komunisty wstałem i weszłem znów na kanapę a on zrezygnowany podniósł mnie i sam sobie usiadł na kanapie sadzając mnie obok.

Mężczyzna włączył to grające pudło i zaczęliśmy coś tam oglądać, Boże dlaczego po rusku? Niemiecki jest lepszy a ruskiego to ja już zapomniałem trochę.. Poprosiłem tego zjeba żeby dał mi Niemieckie napisy i to zrobił, no i super zajebiście teraz możemy oglądać.

A więc kiedy chwilę oglądaliśmy już mi się znudziło i wstałem a następnie począłem marudzić temu gejowi żebyśmy wyszli na dwór czy coś.

-Rzesza jak ty wytrzymywałeś w tym bunkrze sam około 77 lat? - Komunista spojrzał na mnie pytająco.

-A wiesz no długa historia więc spierdalaj nie opowiem Ci bo tak - zacząłem łazić po pomieszczeniu i sobie tak psuć jakieś rzeczy, pewnie drogie, no cóż, o to właśnie chodzi.

A no więc chodziłem sobie tak po pomieszczeniu iiiiii, ten zjeb nie wytrzymał i wyszliśmy sobie na zewnątrz, ja to mam zawsze zajebiste pomysły. Tylko że jest problem. Jest. Kurwa. Zima. A ja jestem w samym mundurze...

-Komunisto najdroższy geju ty mój jebanyyy - spojrzałem na sovieta.

-Słucham nazisto - spojrzał na mnie.

-Ja mam sam mundur geju, zimno mi - wziąłem śnieżkę i przyjebałem mu.

-Kurwa. Spierdalałeś przed ludźmi z 10 razy po śniegu w ślizgawicy, kurwa w to zimno i nie narzekałeś a teraz nagle kurwa jak masz wygodnie to ci zimno? - No trochę się wkurwił.

-No jakbyś mnie nie przygarnął to byłoby mi wystarczająco ciepło - zaśmiałem się a on tylko schował twarz w rękach.

-Idioto nie dam ci nic bo nie mam, a więc ogarnij się i proszę cie nie rzucaj we mnie jebanymi śnieżkami bo jak ci oddam to skończysz jak w 45 kurwa - mężczyzna spojrzał na mnie i akurat dostał śnieżką w ryj..

-Nie no dość tego - wstał i zaczął robić wielką śnieżkę, ja natomiast zacząłem robić milion moich i już zacząłem go napierniczać.. Ale on jak zrobił tą jedną to jebnął we mnie i już leżałem, zaczal się śmiać i drzeć ze dosłownie jak w 45 a ja dyszałem, idiota mi coś złamał.. Po chwili urwał mi się film..

-----
--

Siema
Chciało mi sie i napisałam
Troche gówniany ale jest
:D

Chcecie jakiś special na święta?

~Milczenie Boli Bardziej Niż Myślisz~ | {Countryhumans} [IIIZSRR] [ZAKOŃCZONE] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz