Ronus birthday part 3

34 2 0
                                    

Pov. Seamus

No chyba kurwa nie- to była pierwsza myśl gdy to zobaczyłem. Jebany Viktor Srum Rum Krum całował moją dziewczyne. No chyba już nie moją.                                                                                                 - o kurwa - usłyszałem jej głos gdy przestała się lizać z tym chujkiem                                                           - Milli serio? - usłyszałem tym razem głos Herm. Słychać było w tym głosie nie wiem... rozczarownie?                                                                                                                                                                       Nie miałem zamiaru stać bezczynnie i przyglądać się temu pieprzonemu teatrzykowi. Złość już we mnie buzowała i wiem, że za chwilę wybuchnę i sprawię by ten chytry uśmieszek Sruma zniknął z jego głupiej gęby. Próbowałem się uspokoić bo wiedziałem, że alkohol i nerwy w połączeniu nie zdziałają nic dobrego. Popatrzyłem na twarz już prawdopodobnie mojej ex. Była bliska płaczu i parę razy chciała coś powiedzieć ale się powstrzymała. Teraz popatrzyłem na jego twarz. Jebany ciągle miał ten walony firmowy uśmieszek. I chyba przez to nie powstrzymałem się i rzuciłem się na niego.

- Zabije cię kurwa, chuju pieprzony- takie i inne słowa wylatywały z moich ust. Nie kontrolowałem tego. Złość na niego całkowicie przysłoniła mi trzeźwe myślenie.

- Seam proszę zostaw go- usłyszałem głos mojej byłej niedoszłej. Ta niech spierdala, chuj musi zapłacić za to co zrobił

Pov. Millicenta

Patrzyłam jak Seamus zaatakował Viktora. Nie wiedziałam co robić. Choć było wiadome, że te bójkę wygra Krum bo on zdecydowanie więcej trenuje no ale wszystko się może zdarzyć.

- Seam proszę zostaw go- powiedziałam bo nie chciałam by rozwinęło się to w coś poważnego

- Daj mi to wszystko wytłumaczyć- dopowiedziała po chwili

Seamus coś chciał mi odpowiedzieć ale wtedy Viktor idealnie przyłożył mu w żuchwę. Od razu po tym Herm z Pansy podeszły do niego a Teo zaczął odciągać od niego Kruma. Ja z bezradności usiadłam na chodniku i się rozpłakałam.

- Co ty mi niby chcesz tłumaczyć. Wszystko widziałem- powiedział dosyć wkurzony Seamus

- Mój punkt widzenia- odparłam

-Ty masz spierdalać- powiedział Finnigan wskazując na Kruma

- Wy możecie na razie iść, musimy to wyjaśnić między sobą. Dzięki za pomoc- dopowiedział patrząc na Herm, Teo i Pansy

Patrzyłam jak odchodzą. Hermiona nie zaszczyciła mnie nawet spojrzeniem. Nott też. Tylko Pans patrzyła na mnie niepewnie nie wiedząc co zrobić. Widząc spojrzenie Finnigana poszła w ślady za Herm i Teo. 

-No, to co chciałaś powiedzieć?- powiedział Seam. Choć jego ton był dosyć oskarżycielski ale było słychać, że za chwilę się załamie

- Poprostu ( ronus birthday part 2 opisówka jak ktoś nie pamięta dop. aut.) - opowiedziałm wszystko wiedząc, że zaraz się rozryczę

- Jesteś pierdoloną dziwką- odparł po wysłuchaniu wszystkiego

- Koniec z nami. Szczęśliwego życia ze Srumem- powiedział na odchodne

Patrzyłam jak odchodzi. Nie wiedziałam co czuć, zaczęłam płakać


Like: 29k

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Like: 29k

Comments: 0

jestemsimpem789  Bulstrode to pierdolona dziwka

Comments:

Możliwość komentowania została wyłączona

Harry Potter Władca InstagramaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz