.✧⁠*rozdział 2 .✧⁠*⁠。

61 3 4
                                    

17.07.2023-godzina 16:45
Czarno włosy w końcu bezpiecznie dotarł do domu lecz gdy tylko dotarł do drzwi ujrzał coś czego nigdy by się nie spodziewał czyli zakrwawionego mężczyzne a dokładnie tego samego blondyna co spotkal po wyjściu z domu

Sasuke-cholera gościu wszystko okej halo kontaktujesz mordo

-spokojnie nic mi nie jest to był mały wypadek przy treningu

Powiedział z uśmiechem blondyn

Sasuke-jak nic ci nie jest ty krwawisz

Czarno oki chwilę pomyślał i postanowił że weźmie niebiesko okiego do domu i go opatrzy

Sasuke-dobra chodź za mną jak wogule masz na imię bo nie wiem jak mam się do ciebie zwracać

-chwila naprawdę nic mi nie jest dam sobie radę

Sasuke spojrzał jednoznacznie na blondyna i zaczął iść dalej

-dobra niech już ci będzie...

Blondyn wstał ale od razu upadł Sasuke podbiegł do blondyna i porozglądał się po jego ciele by zobaczyć jak wyglądają ranny wpatrywał się blondyna z góry na dół i gdy w końcu dotarł do nug zobaczył na lewej nodze nie wielkie rozcięcie które uniemożliwiało chodzenie blondynowi więc Sasuke wstał i podniósł blondyna po czym wziął go na barana zaniósł go do kuchni i położył na łóżko

Sasuke-cholera ele ty jesteś ciężki

-sugerujesz że jestem gruby?

Sasuke-tak

-ej!

Sasuke-dobra pokazuj brzuch

Sasuke podniósł bluzkę blondyna i spojrzał na brzuch po czym się zarumienił

-i co jestem gruby?

Powiedział po czym zaśmiał się blondyn

Sasuke-cóż spodziewałem się że będziesz wysportowany bo to widać od razu ale...

-co ale

Sasuke-nic dobra dawaj brzuch

Myśli Sasuke-kurwa jak ma umięśniony brzuch pozazdrościć tylko

Chwilę później blondyn miał już zabandażowany brzuch została tylko lewa noga

Sasuke-dobra została tylko ta noga jeśli zaboli mów postaram się delikatniej

-spoko

Sasuke odkaził ranę i powoli zaczął ją zabandażowywać dobrze napisałam? XD gdy już prawie skończył blondyn sykną

Sasuke-jezu sorry nie chciałem mocno bolało?

-nie blefowałem XD

Sasuke-idiota!

Sasuke zacisnął Bandaż i go zawiązał

-ała to bolało!

Sasuke-i było specjalnie więc cieszę się że aż tak bolało Barbie

Powiedział po czym zaśmiał się Sasuke

-no wiesz co żeby rannego dręczyć

Sasuke-no przynajmniej szybciej się wykrwawirz

-ej

Sasuke-haha żartuje przecież. chcesz coś do jedzenia

-nie dzięki nie chcę się narzucać

Sasuke-zrobie ramen z kubka usiądź na kanapę jak chcesz włącz se telewizje

Sasuke wstał i poszedł do kuchni

-mowię że nie trzeba

Sasuke-ale ja mówię że trzeba moja ciocia kushina zawsze mówiła że trzeba dużo jeść jak się jest chorym

-kushina?

Sasuke-tak niesamowita kobieta mama mojego najlepszego kumpla z dzieciństwa

-aha okey to mogę zjeść

Sasuke-i tak bym cię zmusił

Gdy tylko Sasuke skończył wrucił do salonu w którym siedział gość podszedł do blondyna pogłaskał go pogłowie i dał mu ramen

Sasuke-żryj

-no spoko nie tak agresywnie

Blondyn i Sasuke zaczęli jeść po chwili Sasuke zobaczył że blondyn zamiast jeść wpatruję się w jego stronę

Sasuke-co się gapisz

- nie gapię się

Odpowiedział blondyn z lekkim uśmiechem

Sasuke-widać że się gapileś o co chodzi mam coś na twarzy

- nie nie po prostu masz piękne oczy

Powiedział z szerokim uśmiechem blondyn
A młody Uchiha się zarumienił

Sasuke- idiota

-ej ja cię komplementuje a ty mnie wyzywasz

Sasuke-ojej nie zesraj się:)

-boże jak chamsko

Sasuke-był bym milszy gdybyś był szczery

-jestem szczery

Sasuke- ta na pewno żryj a nie się patrzysz

Myśli Sasuke-czemu ten typ się gapił i czemu jest cały podziurawiony poza tym dlaczego akurat moje podwórko wybrał na idealne miejsce na odpoczynek

17.07.2023-godzina 17:15

oczy czarne jak smoła [narusasu](‼️Zawieszone‼️)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz