-Sasuke Gaara co tak długo tam siedzicie
Krzyknął blondyn
Gaara-Pamiętaj co ci mówiłem powiesz o naszej rozmowie blondynce a cię zabije
Gaara wyszedł z za ściany a po chwili za nim Sasuke Gaara od razu podbiegł do blondyna i zaczął coś do niego mówić
-sasuke w końcu jesteś co ty na to by pójść razem na ramen
Sasuke już chciał się zgodzić ale gdy spojrzał na Gaara który jedno znacznie kazał mu odmówić odmówił blondynowi
Sasuke- wiesz muszę się teraz opiekować kotem mam nadzieję że zrozumiesz także no ja już spadam do domu
Sasuke chciał już odejść ale blondyn złapał go za rękę
-To może jutro rano albo wieczorem lub-
Sasuke-nie!
Sasuke krzykną przerywając niebiesko okiemu
Sasuke- znaczy nie wiesz co na razie muszę się zająć kotem-
-to ja ci pomogę
Sasuke-nie trzeba wiesz może dobrze by było jakbyśmy na kilka dni w ogóle się nie spotykali albo na kilka tygodni bądź nawet na zawsze
-co czekaj czemu co zrobiłem zraniłem cię kiedy miałem te czerwone oczy a może powiedziałem coś nie miłego albo-
Sasuke-nic mi nie zrobiłeś przynajmniej nie ty
Po tych słowach Sasuke odbiegł od blondyna i gaary gdy w końcu dotarł do domu automatycznie łzy zaczęły spływać po jego twarzy Ten nawet nie próbował ich wycierać
Sasuke:kurwa ta jebana piaskownica zabrała mi-
Sasuke nawet nie skończył zdania ponieważ jego kot zaczą miauczeć
Sasuke- cholera pieprzony Gaara przez niego zapomniałam dać leki przeciwbólowe kotu co boli cię brachu dobra chodź dam ci coś co ci pomoże
W tym czasie piaskuś i blondi
_______________blondyn_______________Gaara:Cholera Sasuke naprawdę dobrze grasz
Powiedział Gaara po cichu by blondyn nie słyszał co mówi
-gaara?
Gaara: słucham
-jak myślisz co ja zrobiłem dlatego on nie chcę mnie widzieć
Gaara spojrzał na blondyna i zobaczył w jego oczach łzy
Myśli gaary-cholera za dobrze
Gaary-ej nie płacz na pewno nic nie zrobiłeś może po prostu
Gaara próbował wytrzeć łzy blondyna ale jego ręka została odrzucona
-może po prostu co!!
Gaara był przerażony nie mógł uwierzyć że Sasuke tak dużo dla niego znaczył
-może...
Blondyn spojrzał w dół po czym powiedział
-może on mnie tak naprawdę nienawidzi
Myśli gaary:cholera
Gaara: no co ty stary może ma po prostu zły chumor
Myśli blondyna: może ma rację
-tak może to to dobra ja wracam do domu
Gaara od razu po tych słowach złapał za rękę blondyna by go zatrzymać
CZYTASZ
oczy czarne jak smoła [narusasu](‼️Zawieszone‼️)
Short StorySasuke pewnego dnia spotkał nieznajomego blondyna który po pierwszym spojrzeniu wydawał mu się znajomy kim okaże się nieznajomy jakie kryje tajemnice i dlaczego nie chcę wyjawić swojego imienia wszystkiego dowiecie się czytając te opowiadanie