Jak letni zapach wiatru,
Jak ciepła kawa z rana,
Jak błysk księżyca nocą,
Jak morska, chłodna piana.
Miłość patrzy z oczu,
W miłości me spojrzenie,
Bo kocham ją tak mocno,
- że chyba się ożenię.
Piękna niczym arcydzieło,
Niczym łuna gwiazd na niebie,
Chce z nią spędzić resztę życia,
- Nie zmarnujmy nigdy siebie.
Przeplatane nicią serca,
Echo podekscytowania,
Pragnę cię, jak drzewo wody,
Dostrzeż, proszę, me starania.
CZYTASZ
Niekoniecznie sztuka.
Short StoryMały tomik poezji osoby z zaburzeniem borderline i ChAD'em