I zabij mnie do końca,
Podetnij wszystkie żyły,
Moje ambicje wygasły,
Moje cele się skryły.
Moja nadzieja umarła,
Razem z nią moja dusza,
Ty jestes moją iskierką,
Co sprawia, że coś się porusza.
Serce ledwo bije,
Bije dla was obu,
Boje się samej siebie,
To mnie wpędzi do grobu.
I kiedyś was pewnie zostawię,
Bo nie mam na tyle odwagi,
By rzucić alkohol na dystans,
Nie mam już nad tym przewagi.
CZYTASZ
Niekoniecznie sztuka.
Short StoryMały tomik poezji osoby z zaburzeniem borderline i ChAD'em