BLUE LOCK [SCENARIUSZE]

Pierwsze spotkanie

Akcja dzieje się przed projektem!* 

 Bachira Meguru 

 Nie mając nic konkretnego w planach, kolejny wakacyjny dzień miałaś spędzić tak samo. Czyli siedzieć cały dzień na dworze z twoją przyjaciółką.Siedząc na dworze już z dobre 2 godziny zachciało wam się jeść dlatego [I/P] poszła do sklepu.Nudząc się czekając na nią postanowiłaś się położyć. Wszystko było by super gdyby nie to, że dostałaś piłką w twarz. 

- Gomenasai!- usłyszałaś męski głos, otworzyłaś leniwie oczy i ujrzałaś szczupłego chłopaka z czarno, brązowo żółtymi włosami i oczami- wszystko dobrze?- przykucnął koło Ciebie 

 - Tsaa- odpowiedzialaś wstając do siadu, chłopak podał ci rękę byś mogła wstać- Dzięki- Jeszcze raz przepraszam- schylił się i zabrał piłkę po czym obiegł 

Mniej wiecej w tym samym momencie przyszła twoja koleżanka i zaczęłaś jej to wszystko opowiadać.

 Isagi Yoichi

 Słyszałaś, że dzisiaj odbył się mecz Ichinan z Matsukaze Kokou. Ichinan przegrał 0:2. Nie zbyt cie to interesowało, ale z racji tego, że twój brat okupował wasz jedyny telewizor to nie miałaś wyjścia i byłaś na to skazana.Po skończonym meczu ojciec wygonił was z salonu by samemu pooglądać.Z racji tego, że nie było tak ciemno a ty cierpiałaś na brak jedzenia w skrytce, wybrałaś się do sklepu.Spokojnie sobie szłaś gdy nagle-

 - AAAAAAAAA!- jakiś chłopak o granatowym kolorze włosów zaczął krzyczeć a po chwili płakaćTy zauważywszy to postanowiłaś podejść bliżej. 

- Wszystko dobrze?- zapytałaś cichoChłopak pociągnoł nosem i z załzawionymi oczami spojrzał na Ciebie. Miał hipnotyzujące niebieskie oczy. Z tego co zapamiętałaś był to jeden z członków Ichinan bodajże. 

- T-tak. W-wsztstko-o dobrzee- powiedział smutno chłopak 

Po chwili podziękował cicho i odjechał na rowerze, a ty ruszyłaś do sklepu. 

 Rin Itoshi

 (Czas dzieciństwa) 

Siedząc na huśtawce na placu zabaw bardzo Ci się nudziło. Zostawiła Cie tu twoja mama, która poszła rozmawiać ze swoją koleżanką na ławce. Nie miał kto Cie bujać więc zeszłaś z niej kierując się do innych dzieci by zabić czas. Dostrzegłaś ślicznego chłopczyka, na oko w twoim wieku. Miał on śliczne czarne włosy oraz niebiesko-zielone błyskotliwe oczy.- Cześć!- przywitałaś się, przy okazji siadając przy nim