Pierwsze spotkanie
Właśnie się przeprowadziłaś, twoi rodzice znaleźli lepszą pracę a, że mieliby do niej bardzo daleko przeprowadziliście się.Rozpakowywałaś swoje rzeczy kiedy twoja mama Cię zawołała.
- [T/I]!!! Zejdź!!! Sąsiedzi przyszli!- nie byłaś tym faktem zachwycona,nie lubiłaś poznawać nowych ludzi
Zeszłaś i twoi rodzice gadali z innymi ludźmi, chyba małżeństwem.
- Mamy syna, ma 18 lat- powiedziała kobieta
- To świetnie! Mamy córkę w jego wieku! Chodź [T/I]- powiedziała twoja mama
- O jaka śliczna panienka!- powiedziała kobieta- Kuon przywitaj się
- Jestem Kuon Wataru, miło poznać- powiedział chłopak, którego teraz dopiero zobaczyłaś
- [T/I][T/N]- powiedziałaś nie chętnie
- [T/I] zaproś kolegę do twojego pokoju- powiedziała twoja mama
Nie chętnie, ale się zgodziłaś. Nie gadaliście dużo. Po jakiejś 1h chłopak musiał już iść.
Drugie spotkanie
Był twoim sąsiadem więc dosyć często się widzieliście się.Szłaś do nowej szkoły, nagle jednak ktoś Cię zawołał.
- [T/I]!- odwróciłaś się i zobaczyłaś Kuon'a, który do Ciebie dobiegł- Idziesz do szkoły?
- No tak, a gdzie niby- powiedziałaś
- No tak haha- powiedziałResztę drogi przeszliście w milczeniu.
Ani ty ani on nie chcieliście zaczynać rozmowy.
Przyjaźń
Nie mieliście zbyt dobrych relacji, nie lubiłaś ludzi. Chłopak był miły mimo tego więc postanowiłaś dać mu szanse.Relacje wasze uległy znacznej poprawie, staliście się przyjaciółmi. Często chodziliście do swoich domów, dowiedziałaś się wtedy, że gra w piłkę!
Kiedy przy tobie zasypia
Chłopak przyszedł do Ciebie od razu po treningu był bardzo zmęczony. Trochę pogadaliście i pograliście.
W połowie gry chłopakowi przymknęły się oczy (xD on ma ciągle zamknięte) i zasnął na siedząco. Zauważyłaś to dopiero wtedy kiedy przegraliście w grze. Wyjęłaś mu pada z ręki i przykryłaś go kocem.
Napisałaś do jego mamy z jego telefonu, że wróci później do domu.
Wyznanie uczuć
Chłopak podziwiał Cię, byłaś bardzo spokojna w każdej sytuacji. Nie byłaś łatwowierna co zauważył na własnym przykładzie. Polubił Cię tak bardziej, zakochał się w Tobie postanowił Ci to wyznać.
Kupił kwiaty i poszedł do twojego domu, wcześniej się Ciebie spytał czy może przyjść. Miał nadzieję, że nie ma twoich rodziców, bo było by średnio ciekawie. Na szczęście ty otworzyłaś.
Podał Ci kwiaty. Zdziwiłaś się i to bardzo.
- Ee- zaczęlaś- To dla mnie?
- Tak- powiedział- Mogę wejść?
- Oczywiście, wchodź- powiedziałaś
Chłopak wszedł do Ciebie i zaczął to wszystko tłumaczyć.
- [T/I], podobasz mi się- powiedział- Już od dawna, chcę wiedzieć czy ty... no... czujesz to samo?
- Em...- powiedziałaś, ale nie wiedziałaś co odpowiedzieć- Na prawdę?
- Tak...- chłopak odpowiedział już z lekką niepewnością
- Ja- czuję to czuję- powiedziałaś zabierając od niego kwiaty wkładając je do wazonu.
Chłopak się uśmiechnął, bardzo go to ucieszyło, odwzajemniłaś jego uczucia.
Jeżeli macie jeszcze jakieś postacie, które chcecie zobaczyć. Napiszcie!