Bachira Meguru
Nie wpuszczaj go do kuchni jeśli Ci życie miłe. Owszem umie zrobić jakieś podstawowe rzeczy, ale po tym co odwalił nie wpuszczasz go do kuchni.
Bachira chciał upiec ciasto, bo miał na nie ochotę a mu nie chciał się iść do sklepu więc tylko to mu zostało. Znalazł jakiś przepis w internecie i zaczął przygotowywać.
Jednak chyba coś mu się pomyliły cyfry, bo zamiast nastawić piekarnik na 100* ustawił na 200*. Zadowolony włożył masę i czekał aż się upiecze.
Dotarł do niego zapach spalenizny.
- O matko- tyle powiedział i pognał do kuchni
Zauważył dymiący piekarnik i szybko go wyłączył, wyjął ciasto o ile można je nim nazwać. W tej chwili wróciłaś do domu i zajrzałaś do kuchni, o mało nie zeszłaś na zawał.
Piekarnik, który ledwo żył, spalone ciasto i syf w kuchni.
Zrobiłaś chłopakowi ochrzan, a on w między czasie jadł zadowolony to spalone ciasto.
Co najdziwniejsze, zasmakowało mu...Isagi Yoichi
On nie umie gotować. Nic a nic. Jedyne jak już co umie zrobić to tosty, to jest kres jego umiejętności. Jeżeli masz na coś ochotę albo idzie do jakiejś restauracji i zamawia albo przez internet. Przez to, że nie pomaga w gotowaniu nadrabia to sprzątaniem.
Rin Itoshi
Z nim to średnio. Umie gotować czasami coś robi, ale woli kiedy ty gotujesz. Jak sam gotuje niezbyt mu to smakuje.
Poprosiłaś go by zrobił zapiekankę. Pomarudził, że nie umie, ale pod twoim naciskiem zabrał się za robotę. Po jakiś 20 minutach było wszystko gotowe. Rin przyniósł talerze i zaczęliście jeść.
- Ostrzegam- zaczął- Nie wiem czy mi wyszło...
Ty tylko wzruszyłaś ramionami i wzięłaś pierwszy kęs.
- To jest przepyszne!- zaczęłaś- Będziesz częściej gotować!
On tylko zrobił niezadowoloną minę i również zaczął jeść.Sae Itoshi
Chłopak jest dobrym kucharzem. Kiedy był młodszy zostawał z bratem więc jakoś musiał się nauczyć gotować by nie głodował kiedy nie było rodziców.
Teraz znowu obudził w sobie talent kucharski i prawie codziennie robi Ci śniadanka.
Często wtedy ogarnia sobie włosy więc gotując ma opaskę z kotkiem na włosach oraz fartuch by ciuchów nie poniszczyć.
Obudziłaś się i poczłapałaś do kuchni. Zastałaś widok, którego się nie spodziewałaś.
Sae w opasce i fartuszku. Nie mogłaś powstrzymać śmiechu. Chłopak usłyszał to i się odwrócił się.
- Coś Cię bawi?- powiedział z pokerową twarzą co w połączeniu z ubiorem wywołało u Ciebie jeszcze większy śmiech.
Chłopak jedyne co zrobił to westchnął i wrócił do gotowania.Nagi Seishirou
Nie zbyt mu się chce, ale coś tam umie. Jeżeli ma zrobić obiad to go robi. Z przepisem z internetu oczywiście, by to co ma zrobić było jadalne.
Sam swoich dzieł nie lubi tykać, on w ogóle mało je. Trochę się będzie modlić nad talerzem, ale po chwili się zabierze i zje. Bardzo, bardzo powoli...Reo Mikage
Czego on nie umie? Napewno nie gotować. On jest mistrzem kuchni! Zna kuchnie z całego świata i często robi takowe potrawy. Chcesz sushi? Masz sushi! Jest na każde zawołanie. A nawet jak nie może czegoś zrobić to prosi swoich kucharzy, którzy to robią. I oczywiście muszą to zrobić perfekcyjne żeby Ci zasmakowało.
Chigiri Hyoma
Istna Pani domu z niego! Sprząta, gotuje no po prostu wszystko.
Poprosiłaś go o zrobienie śniadania, a ten co? Śniadanie do łóżka! Jajko, sałatka, ryż itp.
- Proszę kochanie- uśmiechnął się i na stoliczku położył Ci śniadanko
- O...- powiedziałaś i zaczęłaś je jeść- Dziękuje Ci Hyo
Ten się uśmiechnął i wziął na widelec sałatkę.
- Aaa- powiedział podtykając Ci go pod nos
Nie ma to jak romantyczne śniadanie.Kurona Ranze
Z niego to taka kochana babuleńka. Ciągle gotuje domowe obiadki, pilnuje żebyś nie była głodna i byś zjadł większość posiłku.
Jadłaś sushi, tonę sushi. Kurona przygotował jedzenia jak dla całego wojska, a ty musiłaś to zjeść.
Zjadłaś już 8 sushi i byłaś najedzona, ale chłopak miał to gdzieś. Jego wkurzona mina to złoto. Wziął pałeczki złapał za sushi i próbował Ci je na silę dać. Nie chciałaś by było mu przykro i je zjadłaś. Jednak już więcej nie mogłaś.
- Jak to?- zapytał osłupiały- Ja jem co najmniej 20.
Widocznie ma duży apetyt...Kuon Wataru
Z niego jest naprawdę słaby kucharz... jego umiejętności kończą się na jajecznicy i naleśnikach.
Poprosiłaś go by zrobił zupę, jaką kolwiek.
Biedak szukał przepisu w internecie i jakiś znalazł i próbował odtworzyć go. Po jakiś 2 godzinach przyszłaś do domu i zastałaś go załamanego w kuchni.
- Poddaje się- powiedział
Ty tylko pokręciłaś głową i spróbowałaś. Nie była aż taka zła... aż...