Raz i Dwa[]Villain Deku

4. Let's talk about you 1/2

Todoroki Shoto

Na początku ponury i oziębły nastolatek.

Później nieco bardziej towarzyski oraz zaczął częściej się uśmiechać.

Kandydat na niesamowitego bohatera, zapewne zostanie jednym z lepszych. Dostał się do liceum U.A w wyniku rekomendacji, to było z powodu jego ojca.

Nienawidził on swego staruszka, to z powodu urazu z przeszłości chłopaka.

Todoroki jest nastolatkiem z małym poczuciem humoru, praktycznie wszystko co jest do niego mówione bierze na serio, nawet jeśli jest to zdanie typu "Swoim uśmiechem sprawisz, że kobiety pozabijają się z zachwytu.", gdyby ktoś nie wytłumaczył mu przesłania tego wyrażenia przestałby się uśmiechać na dobre.

Kiedy on przeszedł taką przemianę charakteru?

Wynikało to z jego mocy i urazu do ojca.

Todoroki miał głęboki uraz do swojej ognistej mocy, która symbolizowała nikczemność ojca i matki, ponieważ urodził się tylko po to, żeby pokonać All Mighta. Shoto zdecydował, że będzie używał tylko mocy odziedziczonej po matce i nigdy nie użyje swojej ognistej mocy w walce. Jego pierwszy kostium miał symbolizować bunt przeciwko ojcu i swojemu przeznaczeniu.

Jest doświadczony w walce, co pokazał, gdy był spokojny podczas walki ze złoczyńcami, których chwilę później pokonał. Nie stara się nikogo zabić - stara się jedynie zamrozić przeciwników w walce. Nie używał on jednak mocy ognia, która sprowadziłaby na niego natychmiastowe zwycięstwo.

Podczas walki z Izuku Midoryią podczas Festiwalu Sportowego, przemówienie Midoriyi spowodowało, że po raz pierwszy w historii użył swojej lewej strony. Po walce, Todoroki miał mieszane uczucia. Po nikłym pogodzeniu się z ojcem, zaczął częściej używać swojej ognistej mocy. Po pewnym czasie korzystał z niej tak, jak z mocy lodu odziedziczonej po matce.

Może się wydawać, że chłopak zapomniał jakie okropności wyrządził mu ojciec, jednak nigdy mu tego nie zapomni oraz nie przebaczy.

No bo, kto normalny przebaczyłby ojcu, który gdy jego dziecko miało 5 lat, przeprowadzał z nim ryzykowne i niebezpieczne treningi i zmuszał do używania daru, nie tylko jego ale i rodzeństwo?

Wątpię by ktokolwiek o zdrowym umyśle.

Od czasu festiwalu sportowego Midoryia Izuku stał się pierwszym, nierozłącznym przyjacielem Shoto.

Lecz zniknął,

I nie powróci.

Todoroki nie rozumiał dlaczego Midoryia się do niego w ogóle nie odzywa, bo obiecał, że nie urwą kontaktu. Wiec co się stało?

Shoto aktualnie siedział w swoim pokoju na łóżku, była godzina 12:00, nie był na zajęciach gdyż zostały one odwołane do końca tygodnia.

Nagle chłopak usłyszał pukanie do drzwi, nieco agresywne.

- Proszę? - zawołał, a w drzwiach pojawił się Bakugo Katsuki. Chłopak zamknął drzwi i się na nie oparł, a Shoto ustał.

- Coś się stało? - Zapytał.

- Dobra słuchaj Half' n' Half. Sam widziałeś co się wczoraj stało, co nie? - zaczął blondyn.

- Mhm, Suzuki włamał się do akademika i chciał z nami walczyć, nie wiem niestety co poten się stało gdyż byłem nieprzytomny - odpowiedział heterochromik.

- Ta, bohaterowie nie chcą nic z nim zrobić tylko zostawili wszystko policji, a nauczyciele jedynie bronią U.A. Jeśli nic z tym nie zrobimy sytuacja może się powtórzyć a ten dupek może zaatakować jeszcze inne klasy.