Kiedy tylko zbliżała się godzina przyjęcia, zaczęłam się szykować. Ubrałam nową sukienkę i zaczęłam się malować. W pewnym momencie usłyszałam pukanie do drzwi.
- Otwarte! - krzyknęłam nie przerywając czynności, którą wykonywałam.
- Jake? Potrzebujesz czegoś? - zapytałam brata, zdziwiona jego obecnością.
- Widzę, że jesteś zajęta. Po przyjęciu musimy pogadać. - byłam zaskoczona jego słowami.
- Dobrze - powiedziałam, po czym Jake ruszył w kierunku drzwi - a i naprawdę ładnie wyglądasz - uśmiechnął się, co odwzajemniłam. Już po chwili usłyszałam zamykające się drzwi. Byłam bardzo ciekawa co takiego miał do powiedzenia mój straszy brat. Nie miałam jednak tyle czasu, aby nad tym rozmyślać, ponieważ słyszałam, że powoli zaczynali się zbierać goście. W imieniu wujka zaprosiliśmy cały zespół SS, Edwina wraz z córką, Profesora, mamę Shakera i jego siostrę, oraz kilku bliskich pracowników i znajomych taty i wujka jeszcze z czasów szkoły.
Kiedy zeszła na dół impreza już trwała w najlepsze.
- Layla? Chciałbym Cię przedstawić mamie i siostrze, o ile się zgodzisz. - usłyszałam Shakera. gdy tylko nasze spojrzenia się spotkały na moich jak i jego policzkach ukazały się rumieńce. W odpowiedzi kiwnęłam tylko głową, zgadzając się.
- Moja siostra: Nandi - wskazał dłonią na dziewczynkę - a to moja mama: Jiji.- przedstawił mi swoich najbliższych.
- Miło mi Panią i Ciebie Nandi poznać - przywitałam się podając rękę. Ogromnie zdziwiłam się, kiedy kobieta po prostu mnie przytuliła.
- Jiji - usłyszałam głos mojego taty. Razem z chłopakiem spojrzeliśmy na siebie nie mogąc uwierzyć. Nasi rodzice się znali.
- To Pani zna mojego tatę? - zapytałam zdziwiona.
- Ale skąd? - Shaker był w tak samo dużym szoku jak ja.
- Będzie kiedyś okazja to opowiemy. - powiedział mój tata, po czym zaprosił Panią Mokene, aby przedstawić ją mamie.
- Emma! - zobaczyłam siostrę, która wychodziła akurat z domu wujka.
- Poznaj Nandii, siostrę Shakera. Jesteście chyba w tym samym wieku. - mówiąc to popatrzyłam na młodego mężczyznę oczekując potwierdzenia moich słów. I tak się stało. Dziewczyny szybko złapały dobry kontakt i razem udały się w stronę hamaku.
- Pójdę po coś do picia - powiedział Shaker. Ja tylko skinęłam głową i czekałam na niego. Czekając na chłopaka, zobaczyłam przechodnia, który zatrzymał się i patrzył mi prosto w oczy.
- Już jestem. - usłyszałam głos mojego towarzysza i odwróciłam się w jego stronę, jednak kiedy znowu odwróciłam twarz ku drodze nie było nikogo. Nie powiedziałam o tym spotkaniu ani, Shakerowi, ani nikomu innemu. Miałam jednak wrażenie, że znaliśmy się.
____________***___***_____________
Hejka dzisiaj bardzo krótko, ale mam tez pytanie do Was. Czy jest ktoś kto chciałby czytać rozdziały przed publikacją? Chodzi o to aby nie było błędów a tekst był zrozumiały dla odbiorcy. Buziaki 🥰😘
CZYTASZ
Dwa Światy - Supa Strikas
FanfictionKiedy dziewczyna kochająca swoją rodzinę i muzykę, chce rozpocząć nowe życie, przeprowadza się do wujka i znajduje przyjaciół, którzy ją rozumieją jak nikt inny, nie wie że jeden z nich ma coś wspólnego z jej przeszłością, że jest jej częścią. Czy b...
