Part 3

951 30 3
                                    

Po tym jak Nick skończył tworzyć pięknego kolibra Nina była zachwycona efektami i powstrzymując łzy w oczach obdarowała Nick'a uśmiechem.


-To co z tą nagrodą ?- Zapytał lekko onieśmielony Nick.


-Z nagrodą ? O czym mówisz ? - Odpowiedziała z nutką ironii idąc w jego stronę dalej w samym biustonoszu.


-Nie udawaj że nie wiesz o czym mówię - jego mięśnie były bardzo napięte i widoczne przez białą obcisłą koszulkę.


Popychając Nick'a na blat za nim Nina wpiła się w jego usta na początku delikatnie a pózniej coraz zachłanniej, Nick na początku lekko zdezorientowany po chwili oddał pocałunek a nawet go pogłębił.


Po tym jak zabrakło im tchu Nina się lekko odsuneła.


- Boże.. Przepraszam... Ja nie wiem czemu to zrobiłam.. Zazwyczaj się tak nie zachowuje - Ukrywając twarz w dłoniach po policzkach Niny popłynęły łzy.


- Chyba żartujesz ! Dziewczyno gdyby nie to że mi zabrakło tchu to z chęcią bym cię przeleciał na tym blacie i mam szczerze w dupie co na to twoja mama i ta recepcjonistka. - Powiedział spokojnie podając jej koszulkę i ocierając łzy.


-Serio nie wiem co we mnie wstąpiło..


-Też nie wiem ale chce żeby to coś w ciebie wstąpiło w sobote, i wtedy ja wstąpię w ciebie i nic mnie nie powstrzyma. - Jego podniecający głos działał na Nine jak narkotyk.


- Powstrzymam Cię ja bo tak szybko się z nikim nie prześpię - Jej delikatny głos działał na Nicka bardzo podniecająco, co można było zauważyć po wybrzuszeniu w spodniach.


- Daj mi swój telefon.


Nina z niechęcią oddała mu telefon wcześniej odblokowując .


-Teraz masz mój numer , zadzwonię a teraz musze cie odprowadzić do matki, żeby nie myślała, że już jej wnuka robie.


Na te słowa Nina była zaszokowana ale jednocześnie cholernie podniecona .

Tatuaż.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz