To co powiedziała mi Emma rozjaśniło mi wszystko. Z jednej strony byłam oszołomiona tym że moja siostrą może być Lucy Elbląg.
A z drogiej strony byłam ciekawa jak zareaguje na tą wieść Taylor .
Po tej myśli poszłam na spacer , aby wszystko przemyśleć .
Poszłam do parku obok mojego domu . Nagle zobaczyłam stojącego Taylora więc zawołałam:
-Cześć Taylor !
Chłopak odwrócił się w moją stronę , i wtedy zobaczyłam że to nie Taylor tylko mój chłopak , który umarł Lucke .
Stałam jak wryta patrząc na niego jak bym go nie widziała całe życie , a nie widziałam go jakiś rok .
Potem usłyszałam jego piękny głos , którego nie słyszałam od dawna . A powiedział te słowa :
- Cześć Catrine
Nic nie odpowiedziałam.
Usiadłam na ławce na , której siedział Lucke i wtedy pomyślałam że to sen na , który od tak bardzo dawna czekałam , lecz nigdy mi się nie przyśnił.
Zaczął mi opowiadać :
- Wiem , że teraz możesz być na mnie zła jak ci to opowiem .
A ja dalej patrzałam na niego jak wryta , nagle Lucke pomachał mi ręką przed nosem , wtedy otrząsnełam się i odpowiedziałam :
- Nie , nie jestem na ciebie zła tylko dlaczego mnie okłamałeś
- Catrine nie okłamałem cię tylko ten lekarz co mnie operował to był mój tata i on nie chciał żebym się z tobą spotykał i powiedział ci że nie żyje . Potem gdy wyjechałem z sali operacyjnej ciebie już nie było . A jak zapytałem się recepcjonistki to powiedziała ze wyszłaś płacząc . Na prawdę nie wiedziałem ze mój tata tak cię potraktuje . Przepraszam .
-Lucke to nie jest twoja wina , nie wiedziałeś o tym . A co ty wgl robiłeś przez ten rok ?
- Byłem przez ten rok w Europie w Norwegii
- Taaa...
-Na prawdę ?
- No przecież wiem głupku , tylko ci zazdroszczę .
-Muszę ci coś powiedzieć Catrine
- No mów
- Przyjechałem tutaj tylko na jeden dzień , jutro jadę do cioci do Norwegii.
- Yhy....
Gdy to powiedziałam Lucke przybliżył się do mnie i pocałował mnie w usta . Od bardzo dawna marzyłam o tej chwili .
Po pocałunku odszedł a ja dalej siedziałam na tej ławce.
Z oczy polały mi się łzy.
Wtedy poczułam że to nie sen , ze dzieje się to na prawdę.Otarłam łzy i poszłam do Emmy, by opowiedzieć z kim się dziś spotkałam.
Opowiedziałam jej wszystko .
Była zaskoczona tym że Lucke pojawia się tak nagle miesza w moim życiu i odchodzi jak by nigdy nic .Po spotkaniu się z Emmą poszłam do domu .
Naszykowałam sobie sukienkę łososiową i czarne szpilki na jutro .
Następnego dnia
Dziś ślub mamy i Corey nie wiem co mam o tym myślę , ale cieszę się szczęściem mamy .
Tata umarł , gdy byłam mała , ponieważ miał wypadek samochodowy .
Wstając rano poszłam do łazienki , ubrałam się . Zrobiłam makijaż poczesałam włosy , zrobiłam małe loki na końcówkach .
Potem pomogłam mamie przygotować się.
Pojechaliśmy do kościoła .
Po ślubie poszliśmy do restauracji.
Wybawiłam się za wszystkie czasy , a do domu pojechałam dopiero o czwartej .Spotkałam tam fajnego chłopaka z , którym tańczyłam cały czas , lecz gdy powiedziałam że mam chłopaka odszedł odemnie jak bym mu nie wiem co zrobiła.
*Idiota- pomyślałam
Oto kolejny rozdział , myślę że wam się spodoba bo mi bardzo .
Dziękuję za gwiazdki oraz dziękuję za to że jesteście ze mną . Kocham was <3
YOU ARE READING
Nie Tak Jak Miało Być /A.G Z.M ( zawieszone)
РазноеDziewczyna , która ciągle się przeprowadza z nie wiadomo jakiego powodu . Czy do jej życia trafi jakiś chłopak ? Co się z nią / nim stanie ? Czy nigdy nie zazna szczęścia ? Czy zawsze będzie miała problemy ? Czy to wszystko przez nią się dzieje...