7 Rozdział

158 52 3
                                    

Jestem już tutaj przez rok skończyły się wakacje i dziś z nowu idę do szkoły . Nie mogę doczekać się zobaczenia z Luckiem po dwóch miesiącach ponieważ ja  byłam u rodziny A on był z rodziną w Hiszpanii . Za dwa tygodnie są moje urodziny nie wiem czy Lucke pamięta o nich . Z Emma gadałam  pogodzilysmy się ona powiedziała że nie chce się ze mną kłócić bo wie  że jesteśmy najlepszymi przyjaciółkami.
Dziś jestem już w 3c gimnazjum mam coraz więcej nauki i mniej czasu do spotkania się z Luckiem.
Przyszłam do szkoły i nagle przebiegł do nie Lucke i powiedział
- Teskniłem za tobą - i przytulił mnie . Potem zobaczyłam Emme wyglądała gorzej niż zwykle . Zatytalam
- Emma co się dzieje?
- No bo wiesz Catrine mój tata stracił pracę i zostaliśmy wyrzuceni z domu nie mam gdzie się podziać- odpowiedziała i zaczęła płakać. Pocieszylam ja i wyciągnęłam czyste ubrania z mojej szafki i dałam jej żeby się przebrała . Wychodząc z łazienki zobaczyłam że Lucke się bije ale było już za późno miał złamaną rękę i przyjechało pogotowie i go wzięło . Ale o co poszło nie mam pojęcia . Zadzwoniłam do mamy żeby mnie zawiozła do szpitala . Gdy jechaliśmy w aucie odpowiedziałam jej o sprawie z  Emmą I mama powiedziała że może ze swoim tata zatrzymać się u nas bo mamy jeden pokój wolny a dopóki tata Emmy nie znajdzie sobie jakieś pracy .
W szpitalu znalazłam Lucka był cały pobijany. Przyszłam do niego i zapytałam dlaczego się z nim bił
- Czemu się z nim biłes co
- Bo powiedział że chodzę z najgorszą kurwą w całej szkole - odpowiedział i przechylil głowę w drogą stronę .
- To nie był powód żeby do bić czyba nie on jest od Ciebie większy i silniejszy - powiedziałam zdenerwowana i zła na niego .
-No dobra a co ci jest co - zapytałam
-Mam złamaną rękę i zakręcona kostkę

Nie Tak Jak Miało Być /A.G Z.M ( zawieszone)Where stories live. Discover now