15 Rozdział

105 30 7
                                    

2 Miesiące później
Taylor dalej się do mnie nie odzywa nie pisze nie dzwoni , ani nic .
Na smutek Emma zaproponowała mi ze pójdziemy na małe zakupy .
Idąc do centrum handlowego w kawiarni w której ja spotykalam się z Taylorem zauważyłam siedzącego Taylora. Chciałam tam podejść , ale podeszła do niego jakas dziewczyna , była to Ashley .

I wtedy byłam pewna czego Ashley szukała w moim telefonie . Spisała sobie numer Taylera , lecz nie wiem po co .

Po sklepach z Emma chodziliśmy około przez 2-3 godziny , kupiłam sobie fajna jaśminową bluzkę z napisem " I fell in love with the pass again" Co znaczy zakochałeś się czy mam przejść jeszcze raz. Strasznie mi się podobało i jeszcze kupiłam sukienkę rozproszowaną w kolorze łososiowym , była śliczna .

Po zakupach Emma odprowadzila mnie pod dom . Na pożegnanie przytuliłam się do niej i weszłam do domu .

To było moje najlepsze popołudnie z Emma . Poszłam na górę do pokoju położyłam zakupy na fotelu u nie w pokoju i poszłam do pokoju Ashley .

Zapukałam do  drzwi usłyszałam głos Ashley mówiący "wchodz" .
Otworzyłam drzwi i weszłam . Wchodząc zapytałam
- Mam do Ciebie pytanie , ale odpowiedz szczerze .
- Do dobra
- Co robiłaś w kawiarni z Taylorem?
Gdy zapytałam Ashley zrobiła dziwną minę i odpowiedziała
-Spotkałam się i teraz jesteśmy parą .
A co?
- Nic tak się tylko pytam

Wyszłam z pokoju nie mogłam uwierzyć, bo mówi mi ze mnie kocha a spotyka się z moją siostrą .
Postanowiłam ze jutro muszę spotkać się z Taylorem i pogadać .

Następnego dnia
Postanowiłam sobie ze będę dzwonić do Taylora , aż odbierze . Dwonilam do niego chyba odebrał dopiero po 15 minutach , gdy do niego dzwoniłam

W słuchawce usłyszałam jego piękny i seksowny głos. Odezwalam się
- Część , Taylor proszę nie rozłączaj się proszę
- No dobra mów co chcesz
- Możemy się dziś spotkać w tej kawiarni co zawsze się spotykamy
-No a po co
- Chce pogadać
- Ale ja nie chcę
- Taylor proszę
- No do dobra dziś o 16 w kawiarni . Nara
- Część

Popołudniu szybko zjadłam obiad ubralam nowa bluzkę co sobie kupiłam . Związałam włosy w koka i zrobiłam lekki makijaż .

Wychodząc zabrałam telefon i założyłam bluzę w kolorze fioletowym .

Minęło jakieś 10 minut i byłam na miejscu . Nie czekałam na niego był tam od razu . Weszliśmy do kawiarni usiedlismy przy stoliku , zamówiłam sok ananasowy.

Zaczęłam rozmowę
- Słyszałam ze masz nową dziewczynę
- A mam i co Cię to obchodzi

- A tak się pytam . Widzę że szybko się pocieszyles .Mi mówiłeś że mnie kochasz a za jakiś głupi błąd po pijanemu i ty przekreslasz wszystko

- Catrine przestań przekreśliłem to ponieważ Grey to mój najlepszy przyjaciel . Poprosiłem go żeby Cię sprawdził ze będziesz mi wierna

- Ze co a ty wiesz że Ashley to moja siostra z , która chodzisz .

- Nie chodzę z jakąś Ashley tylko chodzę z Lucy Elblong

-Aham przepraszam , ale zostaniemy przyjaciółmi

- Nie Catrine nie chce mieć z tą nic wspólnego. Przpraszam

- Nie masz za co pa

- Część i trzymaj się

Potych słowach wybiegłam z kawiarni i poszłam do domu .

W domu znowu poszłam do Ashley , lecz teraz nie pukałam do niej tylko otworzyłam drzwi i powiedziałam

- Taylor nie chodzi z tobą tylko z Lucy Elblong . Czemu mnie okłamałaś. Ashley powiedz czemu ? Co ja ci zrobiłam ?

- Taaa.. nie wiesz wiesz zrobiłam to bo ja byłam dziewczyna Lucka przed tobą i twoja koleżanka byłam z nim przez 5 lat .

Gdy to usłyszałam wyszłam z pokoju. Poszłam do siebie i zaczęłam płakać. Nie mogłam w to uwierzyć ze po tylu latach ktoś może z kimś zerwać ze mną Lucke chodził 2 lat i 6 miesięcy . Byłam z nim szczęśliwa , bardzo szczęśliwa.

Oto kolejny rozdział, myślę ze wam się spodoba . Bo ja jestem dumna z tego rozdziału i dzięki za gwiazdki i komentarze. Pozdro:) Następny rozdział pokaże się jeśli będzie przynajmniej 90 wyświetleń . Dziękuję !

Nie Tak Jak Miało Być /A.G Z.M ( zawieszone)Where stories live. Discover now