Nathaniel

98 4 0
                                    

Jedziemy razem z Meg do szkoły jesteśmy nie wyspani, bo jakiś chuj robił sobie żarty wykonując głuche telefony jestem przekonany, że to ten skurwiel Smith.
Megan siedzi zapatrzona w okno i widzę jak zaciska pięści mówiłem jej żeby, się nie przejmowała bo on tylko na to czeka chce ją złamać ale dziewczyna chce wstawić temu czoła jest zbyt uparta wiem, że zakłada tylko maske na twarz a cała w środku jest załamana i się boi.

Jesteśmy już pod szkołą i mam już coś do Megan powiedzieć, ale ta wysiada szybko z auta i idzie w kierunku Daniell'a
No to teraz się zacznie - mówię z myślach nawoływam dziewczyn, ale ona jak na auto pikocie idzie w stronę chłopaka dziedziniec jest cały zapełniony.
Nosz kurwa będzie widowisko.

-czego ty kurwa chcesz od mnie pytam się! Krzyczy Megan ledwo panując nad sobą ten skurwiel tylko się diabolicznie uśmiecha.
-a co kochanie telefony nie dały ci się bzykać z tym śmieciem - czy on mnie kurwa nazwał śmieciem, jak ja mu zaraz tą mordę obije to sam będzie wyglądać jak śmieć, mam się już odezwać ale dziewczyna mnie wyprzedza dając mu z pięści w twarz na co mnie po raz kolejny zaskakuje, chłopakowi zaczyna lecieć krew z nosa ale ten nic z tego nie robi tylko, się śmieje no co za chuj.

-wooow, ale zadałaś cios skarbie, ale myślisz że to mnie powstrzyma żeby zniszczyć ci życie? Jeśli tak myślisz to jesteś w błędzie ani ty ani ten twój chłoptas nie powstrzymacie mnie a no właśnie Nathaniel bo tak masz na imię prawda? Zwraca się do mnie i widzę ten błysk w oku który mi się nie podoba.

-slyszałem, że pochowałeś swojego bachora powiedz mi Nathaniel jak to jest chować coś czego nie ma? Bo tam nie ma ciała prawda? Leży pusta trumna zgadłem? Nie wytrzymuje już i rzucam się na skurwiela, daje mu kilka razy w mordę ale słyszę Megan głos żebym odpuścił bo on nie jest tego wart.

-lepiej słuchaj tej suki, bo jedno moje słowo i stracisz wszystko rozumiesz? A teraz kurwa złaź ze mnie dopóki moja cierpliwość się jeszcze nie skonczyła.- wstaje z niego i podchodzę do Mag przytulam ja do siebie cała się trzęsie i szlocha jakby nie ona zabił bym tego skurwiela bez kiwniecia palcem.

-dodam tak jeszcze od siebie drogi Nathaniel'u jakby ci to powiedzieć to dziecko żyje to dziewczynka jest na prawdę piękna - odrywam się od dziewczyny zszokowany tym co właśnie usłyszałem
Że jak kurwa żyje ? Przecież chodziłem na grób i widziałem papiery o aborcji co tu się kurwa dzieje?!
-przez dwa lata opłakiwałeś coś co nigdy nie zostałeś usunietę zbliża się do mnie ale ja nie wytrzymuje daje mu po raz kolejny w twarz ten się oblizuje i zaczyna się psychicznie śmiać.

-kłamiesz kurwa powiedz mi kurwa że to nie prawda! Biorę go za koszulkę i nie panuje nad sobą.
-mów kurwa skurwielu!
-a wiesz co jest najlepsze, że to dziecko jest MOJE! puszczam go i zataczam się do tyłu  nie dowierzając w to co usłyszałem nogi się pode mnie uginają gdyby nie samochód i Megan to bym upadł.
Patrzę na Meg która stoi i opiera się o samochód tak samo zszokowana jak ja łzy jej lecą ale nie przejmuje się z tym patrzy tępo na chłopaka który śmieje się zło wrogo.

-pierdoliłem twoja dziewczynę a ciebie suko zdradzałem może by to się nie stało gdybyś mi dała, ale w końcu mi się oddałaś prawda kochanie? Nadal mam smak twojej słodkiej cipki na języku w głowie mam twoje jęki taka ciasna no patrz aż na samo wspomnienie mój kutas stoi na bacząc, ale już nie bawem kolejna niespodzianka to był tylko przedsmak tego wszystkiego.
Szykujcie cię na wielkie BUM pokazuje psychopata rękoma on jest nie równoważony psychicznie.
-podchodzi do Megan i coś jej na ucho mówi dziewczynę paraliżuje a on wybucha śmiechem i odchodzi ale tego nie słyszę jestem zbyt bardzo oszołomiony i zdezorientowany.

Nagle wybudzam się z transu otwieram drzwi do samochu nie patrząc nawet na Megan jestem zbyt bardzo wkurwiony słyszałem jak Meg mnie woła ale jestem na takiej wkurwie, że nie chce powiedzieć dziewczynie parę słów za dużo dlatego odjeżdżam z piskiem opon z jedną myślą w glowie.

Zabije tą sukę!

Gorzka Zemsta Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz