Ledwo obudzona spojrzałam na mój telefon. Zamiast godziny zobaczyłam na ekranie 200 powiadomień z naszej grupy. Grupy naszej ekipy stajennej. Szybko odpaliłam, z każdą sekundą pojawiało się co raz więcej wiadomości. Zpanikowana tylko wystukałam na ekranie - CO SIĘ DZIEJE?! - po chwili otrzymałam przerażającą odpowiedź. Odrazu się obudziłam. Kuneguna podobno od dwóch tygodni ma codzienne poranne mdłości i częste bóle brzucha. Na dodatek wczoraj wieczorem jakąś siła wyższa zmusiła ją do zjedzenia całego słoika ogórków kiszonych z miodem i nutellą. Dziewczyna właśnie poszła do apteki po test ciążowy. Nie mogłam w to uwierzyć. Czy naprawdę Markus mógł by być ojcem? Zawsze sądziłam, że umawia się z osiem lat młodszą dziewczyną albo dla beki, albo nie jest świadomy, że ta uważa go ze swojego chłopaka. Natychmiast i obudzić Klaudię. Gdy jej o tym powiedziałam, była przekonana że to jakiś żart. Sama weszła na grupę ale dalej twierdziła, że Kunia tylko szuka atencji. Tak jak i ja miała dobrą opinię o Markusie i nie mogła uwieżyć, że zaciągnął by 14 latke, no może już prawie 15 latke do łóżka. Po chwili Kunia napisała - Jestem. Zaraz zrobię test. - nikt już nie śmiał wysłać chociaż by emotki na grupę. Patrzyłyśmy na siebie z siostrą. Byłyśmy pewne pozytywnego wyniku a po kilku miesiącach Kumeguna by zapomniała, że kiedykolwiek zrobiła nam taki żart. W duchu liczyłam, że to jest żart. A jeśli nie...
Poczułam, że przystawianie się do Markusa, było błędem. Mogłam skończyć jak Kundzia. Każda z nas, poza Tamarą i Klaudią, miała fazę na Marksua. Chciała by zwrócił na nią uwagę i mieć z nim romantyczną relacje. No i Kunegundzie, gdy nam już wszystkim przeszło udało się spełnić są nie normalną fantazje.
Moje rozmyślenia przerwał mi wrzask Klaudi. Kunia właśnie rozpoczęła rozmowę wideo. Przerażona wpatrywałam się w ekran. Kunegunda pokazała nam test. Test ciążowy był pozytywny... Czy to oznaczało najgorsze? Zapytałam sama siebie. Kundzia wyglądała dziwnie. Trochę na przerazoną, trochę na szczęśliwą. Po wczoraj to już chyba za dużo emocji...
CZYTASZ
Sekta Plasterków Ziemniaczka
AdventureOto historia Sekty Plasterków Ziemniaczka. Historia pełna wrażeń. Morderstwa i inne sprawy dla tej sekty to nie problem.