4. zaklad

41 6 0
                                    


- czy ciebie do cholery pojebało?- rozległ się głos sapnap'a z telefonu.

Zadzwonił do dream'a od razu gdy zobaczył wiadomość "przeprowadzam się do George'a"

Sapnap.. A inaczej Nick to najlepszy przyjaciel blondyna, znają się od pierwszej klasy podstawówki. Są praktycznie nierozłączni i nigdy ale to nigdy się nie pokłócili.. A przynajmniej nie aż tak bardzo żeby urwac kontakt na więcej niż dwa tygodnie. Ufali sobie w 100% i traktowali się jak rodzeństwo.

- weź przecież żartuje- zaśmiał się dream po czym dodał - nie przeprowadze się razem z nim do jednego domu, nie po tak krótkim czasie.

- no ja mam nadzieję że nie jesteś aż tak głupi by tak zrobić.. Ah ogólnie jakby co jutro wracam do Stanów więc się szykuj, nie wiem zrob plakat "witaj w domu najpiekniejszy na świecie sapnapie, grecki Bogu piękności" Czy coś w tym stylu.

Obaj zasmiali się potężnie z jego żartu.

- widzę że greckie powietrze źle ci robi.. Zastanowie się nad tym plakatem- przewrócił oczami.

Chłopaki jeszcze przez chwilę ze sobą rozmawiali po czym się rozlaczyli i clay wrócił do George'a bo aktualnie byl na balkonie żeby go nie było słychać chociaż tak czy siak bruneta nie obchodziła rozmowa swojego kolegi.

- George, ja już będę leciał, okej?

- jasne.- uśmiechnął się. - do zobaczenia Dream.

- pa!- blondyn wyszedł z mieszkania po czym pokierował się do windy. W trakcie czekania na nią pisał sobie z nick'iem.

Krasnal

Ej mam pomysł

Co znowu idioto

Załóżmy się.

O co niby

Nie masz psychy wyrwać
tego George'a

Masz czas do końca tygodnia

Weź że ja nie mam?
mnie każda laska chce
więc on pewnie też

No no zobaczymy
jak ci się nie uda to dajesz
mi stówę.

No to już możesz mi dać
bo przegrałeś

Blondyn postanowił sie zająć sie zarywaniem do George'a dopiero na następny dzień. Więc tak też zrobił.

Wstał, ubrał się, zjadł śniadanie. W skrócie zrobił cała swoją poranna rutyne po czym postanowil pojechac do george'a. Wszedl do jego domu bez pukania ani zadnego poinformowania go wczesniej ze przyjedzie o tak wczesnej porze. Aktuanie byla 10 rano wiec george zupelnie nie byl przygotowany na przyjscie blondyna. Aktualnie siedzial sobie rozwalony na kanapie jedzac chipsy i ogladajac netflixa na telewizorze jednak po uslyszeniu ze ktos wchodzi do domu momentalnie wstal do siadu. widzac blondyna zaczal sobie poprawiac wlosy zeby przynajmniej one wygladaly wmiare dobrze.

Childhood love || DreamnotfoundOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz