13. randka

24 2 0
                                    


Następnego dnia rano George obudził się pierwszy, leżał wtulony w blondyna i widząc to uśmiechnął się, miał ochotę się wtulic i zasnąć spowrotem. Wkoncu była 8 rano jednak postanowił zrobić coś żeby Dream mu wybaczył. Fakt, już mu wybaczył ale chciał żeby po prostu znowu czuli się razem szczęśliwie. Dlatego wstał bardzo powoli by go nie obudzić po czym poszedł do kuchni i zrobił na szybko naleśniki w kolorze żółtym i niebieskim w kształcie serca (które wcale tak nie wygladalo)
Nie miał jakiegoś wielkiego talentu kulinarnego ale starał się aby Dream miał jak najlepszą pobudkę.
Dream wszedł do kuchni akurat jak George dekorował bitą śmietaną i posypką w choinki(bo tylko taka była w domu) ostatniego naleśnika, Clay widząc to zaśmiał się cicho a brunet odwrócił się w jego stronę.

- o hej. - podał mu naleśniki z uśmiechem.

- choinki? Mamy jesień.. I czemu żółty i niebieski?

George popatrzył na niego smutno.

- miał być zielony..

- zielony?

- no bo.. Pomimo że nie widzę zielony to z tym kolorem mi się jakoś kojarzysz. - wytłumaczył niepewnie a po chwili namysłu kontynuował. - zielony to kolor szczęścia.. I bogactwa.. W sensie tylko do tego pierwszego mi pasujesz ale- nie dokończył ponieważ blondyn mu przerwał.

- nie pasuje ci do bogactwa?- George pokrecil przecząco głową. - w takim razie kochanie chyba niewiele o mnie wiesz.

Brunet się zarumienil na co Dream się zaśmiał i zaczął jeść. George cholernie się bal że mu nie zasmakuje.

- i jak?- spytał po chwili widząc jak kończy jeść.

- przepyszne.

To krótkie słowo wystarczyło by brunet się uśmiechnął i do niego przytulił.

- jaki dżem był w środku?

- dżem? Byłem pewny że dodałem nutelle.. Ale tak to chyba truskawkowy.

Blondyn zakrył ręką usta udając wystraszonego.

- mam na nie alergię.

George zbladl i powiedział piskliwym i zmartwionym głosem. - umrzesz?.. - łzy nabrały mu się do oczy a Dream wybuchnął śmiechem.

- widzę że jednak nie pamiętasz na co mam alergię.. Żartowałem przecież spokojnie, dodałeś tam nutelle daltonisto.

George spojrzał na niego zły.

Resztę poranka spędzili na szykowanie się do wyjścia.. A raczej na staraniu się wyszykować, nie umieli przy sobie, to było praktycznie niemożliwe, ciągle coś im przerywalo. A to buziaki, a to ktoś pisał do jednego z nich i się z tego śmiali. Nie umieli ale po dwóch godzinach udało im się i wyszli. George "ukradł" Samochód Dream'a i to on prowadził. przez to, ze Clay nie był pewny czy George ma prawo jazdy na początku był lekko wystraszony i modlił się żeby dojechali cali. To w większości przez to, ze George jechał dość szybko i pewnie. Jak taki typowy ojciec. Już Dream podczas jazdy był ostrożniejszy niż on. Po kilku minutach jednak dojechali.
Galeria. Czyli pewnie Kino. Kto by się spodziewał? No Dream nie. myślał, że pojadą na przykład do zoo. Ale podobało mu sie, że George wymyślił coś tak prostego, nie chciał żeby się starał jakoś bardzo.
Oboje wysiedli i weszli do galerii, George złapał wyższego za rękę i od razu wyruszyli w stronę kina. Po wejściu patrzyli na to co aktualnie leci, filmem który był najszybciej była jakaś komedia romantyczna, Dream niezbyt się ucieszył ale widząc zadowolenie na twarzy George'a poszli na to. Kupili bilety oraz popcorn i cole po czym poszli w stronę sali w której leciał film, akurat gdy weszli to ten już się zaczął. Usiedli na swoich miejscach i Dream rozejrzal się. Nikogo nie było oprócz nich i dwóch chłopaków kilka rządów niżej. Oglądali kilka minut i Dream powoli zasypiał ale George mu nie dał i usiadł na jego kolanach.

- hm? Co ty robisz?- spytał zdziwiony.

- fotele są niewygodne.. Więc postanowiłem się wprosić na twoje kolana.- Dream przewrócił oczami i złapał go w talii przysuwając go do siebie bliżej aby im obojgu było wygodnie jednak przez to George się otarł o niego przez co przygryzl wargę.

Nagle w sali rozbrzmiał śmiech. bardzo znajomy śmiech. Śmiech Karl'a.

- chyba Karl i Sapnap z nami są.

- oczywiście, przyszli nas podsłuchiwać.

A więc tak dziś miałam wene i jak na mnie to trochę dłuższy rozdział

Mam nadzieję że jest git<3

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 05, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Childhood love || DreamnotfoundOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz