2

398 26 2
                                    

Ten rozdział dedukuje T0nieta

A więc ja i Izuku zostaliśmy przyjaciółmi , jak narazie wszystko idzie zgodnie z planem

Time skip. Next day

Per.Deku
Wstałem z łóżka i nagle przypomniało mi się że zaspałem miałem pomoc królowi przygotowywać ucztę na cześć przybycia ciotki
Szybko się ubrałem i popędziłem do kuchni zrobić sobie szybko kanapkę ale gdy miałem wychodzić z kuchni zobaczyłem  króla stojącego w drzwiach
- kacch- królu - powiedziałem i uklonilem się nisko .
Przestraszony zacząłem przepraszać ale kacchan poklepał mnie tylko po ramieniu i dodał
- nic nie szkodzi , przecież ci nic nie zrobię za to
Miło się do mnie uśmiechnął a ja odwzajemniłem uśmiech
-przepraszam jeszcze raz ale siedziałem do późna i czytałem książkę
-spokojnie ej nie panikuj - powiedział a moje ręce zaczęły drżeć niby mnie to cieszyło ale przez ostatnie dni król zachowywał się w stosunku do niego inaczej niż do reszty służby
Chwycił mnie za rękę i podniósł ją do góry całując ją lekko
Ja zamarłem patrzyłem się na moją rękę i nic nie mogłem z siebie wydusić
- ja przepraszam deku nie chciałem żebyś tego źle odebrał lub miał mi za złe ...- posmutniał
- nic nie szkodzi - wyrwałem się z zamyśleń gdy opuścił moją rękę
Złapałem go za rękę ..wiem że nie wypadało ale nie chciałem żeby odchodził stąd ze smutkiem i widać że był uradowany gdy złapałem go za dłoń

BKDK KRÓL I PODDANY Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz