Kolonie Z ~DNF~

~.~

~pov Clay~

Wciągnąłem George'a do sypialni. Po tym ja usłyszałem muzykę na full'a z głośników wiedziałem że mam już wolną drogę. Zbliżyłem się do chłopaka i zacząłem go całować.
Zakłopotany nie wiedział co zrobić, więc oddał pocałunek. Po tym jak skończyło mi się powietrze oderwałem się od niego i zdjąłem mu strój sprzątaczki. Znów go pocałowałem i zacząłem schodzić ustami w dół jego ciała aż do bokserek, które szybko usunąłem. Zaraz potem wstałem, wziąłem jego penisa do ręki i zacząłem jednocześnie go całować i ruszać ręką. George jęczał w moje usta. Po chwili przestałem zdjąłem z siebie resztę ubrań i chłopak natychmiast kucnął i zaczął ssać mojego kutasa. Po jakiś 5 minutach doszedłem w jego usta, a George połkną całość i przeszedł na łóżko. Poszedłem za nim ja bez przygotowywania wszedłem w niego, a on jęknął głośno na co ja zacząłem się powoli ruszać. Ruszałem się co raz szybciej i szybciej aż George nie zaczął tak jęczeć że wkońcu zza drzwi usłyszałem głos

- EJ FAJNIE ŻE SIĘ BAWICIE ALE MOZE TROCHE CISZEJ!? - wydarł się Sap żeby go było słychać przez muzykę

- SPOKO! - odkrzyknąłem i spowrotem wróciłem do  George'a - jak się czujesz kochanie? - zapytałem namiętnym głosem

- d-dobrze - odpowiedział jąkając się przez ból i mnie całującego go w szyję - m-możesz kontynuować? - zapytał

-oczywiście kochanie- powiedziałem i zacząłem dalej się ruszać w nim.

Po chwili doszedłem w chłopaku, wyszedłem z niego ubrałem się i przykryłem George.

- idę do reszty ok? -

- idź ja idę spać - powiedział zmęczonym głosem, a ja wyszedłem z pokoju zamykając za sobą drzwi

---------------------
SIEMA! Tęskniliście? Nie? Okej😆
                   Słowa: 255
Miłego dnia/nocy misiaczki ❤️❤️❤️