🍷🐍Rozdział 3🐍🍷

388 5 3
                                    

No dalej daj mi całusa Harry-powiedział Voldermot ze smutną miną-no dobrze w takim razie Ken!

Tak panie-zapytał skrzat

Przynieś mi plan awariny-skarzt znikną na chwile po czym wrócił z jakimś eliksirem.... chwila to eliksir miłosny!?

Twoje zdrowie Harry-i dał mi to na siłe-a teraz dasz buzi

No i go pocałowałem, a on namiętnie mnie całował i jeździł swoim językiem po podniebieniu

Ahh, dobry chłopiec chciał bym coś więcej ale to później teraz musimy iść

Dobrze-odpowiedzaiłem-ale szybko bo chce mieć cię tylko dla siebie

Dobrze

        🍷🐍------🐍🍷

A więc witajcie przyjaciel, mam dla was kogoś nowego ale i starego i macie go dobrze tratkować, a teraz Harry chodź tu-zawołałem

Tak, Tom

To jest jeden z nas i zarazem mój kochanek a dla was wasz pan

Dobrze panie-powiedziała odziwo Narcyza

Tak Narcyzo

Ale czy pan noe chciał go zabić?- zapytała

Ah, słuszna uwaga Narcyzo, a więc to jest mój nowy plan żeby uwieżyli że Harry tak naprawde jest po naszej stronie a że tak nie jest to dałem mu eliksir miłosny tylko że pierwsza dawka zmieniła tylko jego tęczówke więc dałem mu kolejną dawke.

Dobrze panie czyli nikt spoza kręgu ma nie wiedzieć-zapytała Bella

Tak Bello, ale wszycy dowiedzą się tego za jakiś czas a teraz możecie iść-gdy wszycy wyszli skierowałem się do mojego kochanka- a więc mamy czas dla siebie

Tak i co będziemy robić-zapytał z takimi słodkimi oczkami

Mam pomysł chodź ze mną Harry

Uwaga 18+ do końca

No i się znaleźliśmy na miejscu czyli w sypialni. Odrazu rzuciłem Harrego na łóżko i zaczołem go całować

Pragne cię Potter-powiedziałem i zrobiłem mu malinke w jego czułym miejscu i jękną

Ahh, Tom ahh czy to dobry pomysł

Owszem chyba że nie chcesz?

Chce i to bardzo tylko że ja nigdy tego nie robiłem

Nie szkodzi-odpowiedziałem i zaczołem go rozbierać i całować w tym samym czasie,a on po chwili poszed w moje ślady.Chwile później byliśmy już nadzy

Gotowy?-zapytałem chłopak on potwierdził, i włożyłem swoje przyrodzenie w niego i zaczołem się poruszać powoli

Mhh, ahhh t-tom mmmm, szybciej prosze, ahhhhhh mhhhhh

Jeszcze szybciej-zapytałem a on przytakną, mówi i ma później jego jęki było częściej a to była muzyka dla moich uszu

Ahhhh~ mhh~ daddy mhh~~

Tak~ kotku

Bo-o t-yy Ahhh~! chyba dochodzisz-wyjęczał

No i dobrze bo później ty zrobisz mi przyjemności- i doszedłem w niego cały zasapały

Ahhhh~~ jakie to było cudowne

Ciesze się a teraz ty robisz coś dla mnie

Dobrze ale co- zapytał

Masz włożyć moje przyrodzenie do buzi

D-dobrze-i włożył było to przyjemne

Po chwili padliśmy zmęczeni. Szkosa tylko że to nie prawdziła miłości tylko eliksir

Zatruty | dark HarryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz