Edit 16.06.2023
Highway to Love zostanie wydane nakładem Wydawnictwo Kreatywne w 2024 roku. Powieść zostanie zdjęta z Wattpada w 1 stycznia 2024.***
Tym razem wstęp będzie nieco dłuższy. Proszę, przeczytajcie go, zanim zatracicie się w historii Madison i Rhysa.
Highway to love to historia wszystkich kobiet, które żyją z człowiekiem takim jak Patrick. To historia przemęczonych żon i matek. Kobiet, które w macierzyństwie i małżeństwie zatraciły siebie, stawiając dzieci i męża ponad wszystkim. Sytuacje, jakie przedstawiłam, dzieją się naprawdę, a w naszym społeczeństwie niestety dalej powielany jest szkodliwy schemat, że kobieta, która zajmuje się tylko domem i dziećmi, nie ma prawa być zmęczona czy przebodźcowana, bo nic nie robi.
Chciałabym od razu zaznaczyć, że to nie jest moja historia. Piszę ją z doświadczenia innych kobiet. Chociaż początki macierzyństwa nie były dla mnie łatwe, a depresja nieustannie się za mną ciągnie, to w moim przypadku od samego początku mam oparcie w mężu. Wiem jednak, że choć to powinno być normą, to nie wszystkie kobiety miały „tyle szczęścia".
I to jest historia o nich.
Nadzieja na lepsze jutro.
Mam nadzieję, że znajdziecie w niej ukojenie. Pamiętajcie, że nie musicie godzić się na takie traktowanie. Zawalczcie o siebie. Droga mamo, jesteś przede wszystkim człowiekiem, szczęśliwa i spełniona mama, to szczęśliwe i spokojne dziecko.
Jednocześnie proszę, żeby nie ubliżać Madison w komentarzach. Dlaczego o tym piszę? Bo już teraz wiem, że możecie nie rozumieć jej zachowania i podejmowanych decyzji. Ludzka psychika jest zagmatwana, a macierzyństwo... zmienia spojrzenie na świat. Jeśli ktoś Wam powie inaczej, to albo nie jest rodzicem, albo jeszcze tego nie zrozumiał.
Co znajdziecie w środku?
– slow burn;
– klub motocyklowy;
– mężatka;
– były więzień;
– dzieci (1,5 roczne i 8 letnie);
– sceny 18+;
– on zakochuje się pierwszy;
– dotknij ją, a skończysz na pustyni;
– zły chłopiec o wielkim sercu;
– sąsiedzi;
– małe miasteczko;
– i wiele innych...Tę historię będę pisać równolegle z innymi. Powoli. Piszę ją dla siebie jako ukojenie w gorszych chwilach. A może akurat trafi tu ktoś, kto jest w podobnej sytuacji co Madison? Jeśli chociaż jedna osoba po przeczytaniu Highway to love postanowi o siebie zawalczyć, uznam to za ogromny sukces.
Ściskam
LenaPS Highway to love nie zostało stworzone po to, żeby jechać po mężczyznach, mężach, ojcach, braciach, i tak dalej. Patrick to Patrick. Jest dużo takich Patricków na świecie, ale równie dużo jest Rhysów. Nie demonizuję więc ojców. Proszę tego tak nie odbierać. To nie jest protest zagorzałej feministki.
CZYTASZ
Highway to love / 18+ / ZAKOŃCZONE / PREMIERA 2024
RomanceRhysowi wystarczyło jedno spojrzenie w jasnoniebieskie oczy Madison, żeby dostrzec kryjące się w nich ból i cierpienie. Nie zamierzał wchodzić z buciorami do życia sąsiadki, ale jednocześnie nie mógł tak po prostu olać tego, co zobaczył. Próbował, o...