Ichigo
Kilka tygodni po waszym pierwszym spotkaniu razem z chłopakiem wpadliście na jego ojca szwędającego się po mieście. Od tamtego czasu, zarówno on , Karin i Yuzu (którym zresztą o wszystkim powiedział), zaczęli snuć o tym, jaką cudowną parą bylibyście.
RenjiDwóch waszych towarzyszy od początku widziało, jak Renji ciągle kręci się wokół ciebie. Przez pewien czas nawet próbowali was ze swobą zeswatać, lecz zaniechali tych działań ze względu na ich przyjaciółkę Rukię, która również była w zakochana w czerwonowłosym.
Aizen
Byliście shipowani przez wasz cały oddział. Dosłownie, nie było osoby, która uważałaby inaczej. Chociaż był mały wyjątek 🤫
Byakuya
Rukia zauważyła, że podejrzanie zaczęłaś interesować się jej starszym bratem. Ty jednak temu zaprzeczałaś, co dobitnie jej pokazało, że nie myli się w swoich teoriach. Choć za tobą nie przepadała, chciała aby jej brat był szczęśliwy, więc postanowiła robić wszystko aby jakkolwiek ułatwić ci nawiązanie z nim koleżeńskich relacji.
Ukitake
Oczywiście tą osobą musiał być nie kto inny jak sam kapitan Ósmego Oddziału. Po pijaku wiele razy mówił, że byłby niezwykle szczęśliwy, gdybyście wzięli ślub. Jushiro nie wybiegał jednak tak daleko w przyszłość. Jesteś tylko jego podwładną, nic więcej.
Hisagi
Większość osób twierdzi, że nie pasujecie do siebie. Jednak pośród nich, znalazły się osoby o imieniu Ikkaku oraz Yumichika, którzy zgodnie stwierdzili, że pozytywnie wpłynełabyś na Hisagiego, nie to co Matsumoto.
_____________
Witajcie!
Przepraszam was że mnie nie było, ale nie miałam czasu przez szkołę i ciągłą naukę. Dosłownie, w przeciągu tych trzech tygodni co mnie nie było miałam około osiemnaście prac pisemnych. Kartkówki, sprawdziany jakieś eseje czy Bóg wie co jeszcze.
Mam nadzieję, że poprawię się z regularnością rozdziałów, ale wiem że zrozumieją mnie osoby, które chodzą do liceum. Życzę wam miłej środy i już jutro kolejny rozdział ❤
śrd.29.03.2023
PaniPierniczek
CZYTASZ
Bleach Boyfriend Scenarios
FanfictionDzień dobry! Data rozpoczęcia : 04 marca 2023r. Witam was serdecznie w mojej pierwsze książce na tym koncie. Przyznam się bez bicia, już kiedyś pisałam na wattpadzie tego typu rzeczy i bardzo dobrze wspominam tamte czasy. Chciałam zatem wrócić do...