≈PROLOG

1K 20 0
                                    

Patrzyłem na Ritę otępiały.
Myślałem, że się kochamy, a ona sprowadziła do naszego domu obcego mężczyznę.

-Kocham cię, Rita.
Ale dłużej tak, kurwa, nie mogę.- wycedziłem i złapałem jej walizkę, wyrzucając ją przez otwarte drzwi.- Wypierdalaj stąd.

Nic nie powiedziała i po prostu wyszła. Może nawet wcale mnie nie kochała.

-Miłego pierdolenia się, jak dziwka, Rito.

Zamknąłem drzwi i się o nie oparłem.
Czułem się jak, jakiś śmieć, który źle zadowolił swoją kobietę i ta postanowiła go zostawić, bo on nie umie niektórych rzeczy.

-Kurwa...

Zamknęłam oczy i westchnąłem.
Czułem się, jak cholerne gówno.

Jeszcze nie wiedziałem, że w moim życiu pojawi się kobieta, która zawładnie moim sercem tak mocno, że aż będę błagał ją o to, by mnie nie zostawiała.

Moja Ravenna już na mnie czeka.

Roverta


K A D E N≈ 18+Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz