Rozdział 8

727 24 3
                                    

O boże co ci się stało - powiedział brunet zszokowany ze ledwo z bólu stoję na nogach. Odrazu wypuścił torbę z ręki i wziął mnie na ręce zamykając drzwi.

Gdzie masz sypialnie ? - zapytał

Schodami w górę i w prawo - odpowiedziałam ledwo bo ból mojego gardła nie dawał za wygraną.

Już nic nie mów masz tu bluzę przykryj się kocem ja idę po przekąski a ty tu łez wybierz nam jakiś film może - powiedział Pablo.

Pov Gavi:
Zrobiłem mnie i dziewczynie naleśniki które odrazu zaniosłem na górę.

Hejka już trochę lepiej widzę czyli moja obecność pomaga masz tu naleśniki - powiedziałem wręczając dziewczynie talerz.

Tak pomaga wybrałam nam horror trochę sie boje ale spoko - powiedziała wkładając naleśnika do ust.

Dobra mogę obok ciebie sie położyć? - zapytałem z grzeczności.

Tak jasne - dodała robiąc mi miejsce.

Nie minęło dużo czasu kiedy dziewczyna zdarzyła robić się senna i usunęła wyłączyłem wtedy telewizor i położyłem się obok niej nawet nie wiem kiedy zacząłem odpływać.

I tak obudziłem się pierwszy poszedłem się umyć jednak nie zamykałem drzwi co później okazało się błędem.

Hej - powiedziała dziewczyna wchodząc do toalety dobrze ze miałem na sobie już spodnie.

Cześć widziałaś moja bluzę - powiedziałem.

Tak się składa ze mam ja na sobie czyli zostajesz bez koszulki - powiedziała z cwanym uśmiechem chyba jednak nie znałem jej tak dobrze.

Oddasz mi ja - powiedziałem starając się nie denerwować choć ciężko było mi panować nad emocjami.

Wtedy nie czekając aż dziewczyna się zdecyduje po prostu ja popchnąłem a ta upadła na łóżko śmiejąc się.

To jak oddajesz? - zapytałem

Tobie zawsze - zaczęła ściągać bluzę w końcu!

Dziękuje - powiedziałem.

To be continued....

to właśnie dlatego cię kocham ~ Pablo GaviOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz