Neil:
- dobranoc misia
- dobranoc
Leżałem tak jeszcze z dziesięć minut, ona już chyba usnęła. Boże jakie ja mam szczęście, że z nią śpię, tak ja kocham, że nigdy nie pozwolę aby ktoś ją skrzywdził, a jak już to zrobi to będzie miał ze mną do czynienia, przysięgam
***
Leżałem sobie i coś przeglądałem na telefonie, była równo ósma. Nie budziłem jej, niech sobie pośpi. Jedną ręką nadal trzymałem ją w talii aby mieć pewność, że jest tu obok
Nagle poczułem Jak się przekręca, Spojrzałem na nią - miała otwarte oczy-
Usmiechnełem się do niej i Powiedziałem- dzień dobry skarbie, jak się spało? - zapytalem
Głos nadal miałem zachrypnięty, no ale cóż
- dzień dobry, a dobrze, a tobie? - zapytała
Boże ona też miała zachrypniety głos. cholernie słodko brzmiała, naprawdę
- wstajemy? - zapytałem
- yhm
Wstała i poszła się ubrać, był jeden plus, mieliśmy własną łazienkę. Specjalnie wybrałem ten pokój bo jako jedyny o tym wiedziałem, ale to możemy pominąć, co nie?
Kiedy wyszła z łazienki, nie mogłem oderwać od niej oczu. Byla taka piękna.
Ubrała białą chyba tenisową spódniczkę i do tego pódrowo-rózowy top, przysięgam, że wyglądała prześlicznie jeszcze te włosy, ahhCzemu ona nie jest moja?
- idziemy do nich? - odezwała się
- jasne, tylko daj mi pięć minut
- okej
Poszedłem do łazienki się ogarnąć. Zajęło mi to dosłownie pięć minut. Jak Wyszedłem to poszliśmy do naszych przyjaciół się przywitać
Zobaczyliśmy ich wszystkich jak coś oglądają na telefonie i się uśmiechają i mowią rzeczy typu " o jak słodko" "no w koncu" I takie tam. Jak do nich podeszliśmy, wszytskie oczy były skierowane na nas
- nad czym się tak rozczulacie? - zapytała Emi
- No właśnie? - Powiedziałem
Oni popatrzyli się na siebie I zaczęli się śmiać. Nie wiem czemu, ale okej. Kiedy sie ogarnęli, dali nam zobaczyć o co chodzi
No tak
Zrobili nam zdjęcie jak razem spaliśmy. Ja nie mam do tego problemu, ale chyba Emily zaraz wybuchnie
- kto zrobił nam zdjęcie? - póki co była opanowana
Cisza
- Dobra, przyznaje się, to ja. Nie zabijaj pliss - powiedziała Alice
- Alice Wison! - krzykneła
Oho chyba ktoś tu ma przejebane, skoro użyła imienia i nazwiska. Biedna Alice
- Nie mogłam się powstrzymać, tak słodko wyglądaliście noo - powiedziała
Wszyscy potwierdzili słowa blondynki. Chyba emili dała sobie z tym spokój, chociaż moglaby się jeszcze trochę powkurzać, wygląda wtedy słodko
- jakie plany na dzisiaj? - Zapytał Alex
- możemy iść pozwiedzać - zaproponowałem
Wszyscy sie zgodzili więc po śniadaniu mieliśmy jechać
CZYTASZ
Oby to nie był sen
Teen FictionEmily ma 16lat jest zwykłą nastolatką,chodzi do liceum,ma przyjaciółkę wiedzie normalne życie, lecz długi się tym nie nacieszyła.Na drodze Emily napotyka bardzo dużo trudności z którymi musi się zmierzyć! Naszczeście pomaga jej w tym przyjaciółka or...