będąc już w domu i leżąc na kanapie po prysznicu, przeglądałam IG znów weszłam na konto Alison ale to co tam zobaczyłam mnie, zabolało? nie wiem ale poczułam ukłucie w sercu
na zdjęciu była Alison na imprezie całująca się z Emily, Emily to jej koleznaka, odrazu wyszłam z aplikacji i włączyłam piosenki na telewizorze i zaczęłam ogarniać w mieszkaniu przed powrotem mamy, po chwili sprzątania dostałam dwie wiadomości
od Mamita:
dziś przyjdzie do nas
moja koleżanka
posprzątaj
do Mamita:
sprzątam właśnie
od:Alison
cześć jest
taka mała sprawa
mogę przenocować?
wszystko ci wytłunacze
proszęzdziwił mnie fakt że o to poprosiła, nie chciałam się zgadzać ale ciekawość i ,,tęsknota,, wzięła górę, odpisłam jej że może przyjść, odrazu wzięłam się dalej za sprzątanie
gdy skończyłam sprzątać napisałam się wody i w tym samym czasie usłyszałam zamykanie drzwi, a do kuchni weszła moja mama z oksaną
-cześć jennifer-przywitała mnie przyjaciółka mamy
-cześć-odpowiedziałam-mamo przyjdzie dozs do nas moja znajoma
-no dobrze my idziemy do salonu- ruszyły w stronę pokoju
w tym momecie usłyszałam dzwonek do drzwi więc poszłam otworzyć, a w nich zobaczyałam niebieskooką
-wejdź- przesunęłam się a dziewczyna weszła
-dziękuje że mogę zostać-odpowiedziała-
zaraz opowiem ci co się stało ale możemy iść do ciebie?- zapytał a ja bez słowa poszłam na schody a chwilę później Alison zrobiła to samogdy już usiadliśmy na łóżku popatrzałam na dziewczynę było widać że jest coś nie tak
-co się stało?-zapytałam cicho
-pokłuciłam się z ojcem i powiedział że mam mu się nie pokazywać na oczy i nie miałam do kogo pójść ale jeśli przeszkadzam to pójdę- chciała wstać ale złapałam ją za rękę
-mozesz zostać na ile chcesz-powiedziałam- ale bez żadnych akcji-dodałam
-dziękuje-przytuliła mnie
-chcesz coś do jedzenia-spytałam
-tak
więc poszłyśmy do kuchni lecz gdy przechodziliśmy koło salonu zobaczyałam moją mamę która całuje się ze swoją znajomą
zamurowało mnie....
CZYTASZ
nikt specjalny..a może jednak
Боевик-znów mnie wykorzystałaś!-krzycze do telefonu -potraktowałaś mnie jak gówno to co się Dziwisz-mówi nie wzruszona -nic ci nie zorbiłam to że poszłam na papierosa to złe traktowanie?!-oddaje telefon Julce i odchodzę cała zapłakana to fragment tej ks...