**tydzień później**
razem z Julką mieszkamy narazie u mojego kuzyna, pomagamy im więc nie mają nic przeciwko, cholernie chciałam pogadać z alioson albo chociaż widzieć co u niej więc napisałam do klaudiido Klaudia⊂((・▽・))⊃:
mam pytanie głupie
co u aliosn, ciebie i
Adriana?od Klaudia⊂((・▽・))⊃:
Adrian chodzi przygnębiony
a alioson jest cały czas wesoła
chyba jednak dobzre zorbiłaś
a u mnie nawet gitposmutniałam jak zobaczyłam że aliosn jest szczęśliwa od kąt mnie nie ma, poszłam do pokoju i wzięłam komurke Julki, wybrałam numer aliosn i do niej zadzwoniłam, po chwili do pokoju weszła też dziewczyna
-halo?kto mów?
do mojich oczu zebrały się łzy ale je powstrzymałam
-hej aliosn to ja jennifer- staram się nie popłakać
-p..po co dzwonisz?źle
cię potraktowałam nie powinnaś dzwonić- było słychać że jest zdziwiona-chce wiedzieć dlaczego to zrobiłaś?
kurwa obiecałaś mi!
znów mnie wykorzystałaś!- jrzuzce do telefonu-potraktowałaś mnie jak gówno to co się Dziwisz?- mówi nie wzruszona
-nic ci nie zorbiłam to że poszłam na papierosa to złe traktowanie?!- oddaje telefon Julce i wybiegam z płaczem
-widziałam jak..
Julka wybiegła za mną, na szczęście nikogo nie było w domu, Julka złapała mnie przy wyjściu, przytuliła mnie od razu
-już ciii-zaczeła gładzić mnie po plecach w geście uspokajającyn- już dobrze
-nie dobrze-szlocham- nie będzie dobrze
po kilkunastu minutach uspokoiłam się, ogarnęłam dom a Julka zorbiła obiad, gdy skończyliśmy do domu weszła carmen a za nią daniel
-Hola, cómo estás(cześć jak się macie)- pyta
-carmen wiesz że ja wiem że gadasz po polsku-śmije się
-masz mnie-też się śmieje
-to jak tam?-pyta
-a nawet bardzo dobrze-odpowidam-to Julka moja dzieczyna, a to carmen dziewczyna Daniela- przedstawiam je sobie
-miło mi-mówi Julka
poszłam razem z Julką do pokoju i włączyliśmy film, razem z końcem filmu usnęłam...
CZYTASZ
nikt specjalny..a może jednak
Action-znów mnie wykorzystałaś!-krzycze do telefonu -potraktowałaś mnie jak gówno to co się Dziwisz-mówi nie wzruszona -nic ci nie zorbiłam to że poszłam na papierosa to złe traktowanie?!-oddaje telefon Julce i odchodzę cała zapłakana to fragment tej ks...