-Proszę bardzo- powiedziała fryzjerka z uśmiechem.
Spojrzałam na siebie w lustrze.
-O... Wow...
Fryzjerka zrobiła to idealnie. Wyglądało to dokładnie tak, jak na tym zdjęciu co jej pokazałam.
-Cieszę się, że się pani podoba.
Wstałam z krzesła.
-Dziękuje- uśmiechnęłam się i podeszłam, żeby zapłacić.
-O wow... Ala!- krzyknął Dominik.
-Kurde, jaka zmiana- powiedziała Ania.
-No ba- uśmiechnęłam się i zapłaciłam za usługę. Usiadłam obok moich przyjaciół na kanapie czekając na Janka.
~~~~
-Idę do toalety- powiedziałam wstając.
Załatwiłam swoje potrzeby, a gdy wyszłam zauważyłam Anię i Dominika siedzących z otwartą buzią.
-Co się dzieje?- zapytałam.
Dominik wskazał palcem na kasę. Spojrzałam w tamtą stronę.
Stał tam Janek.
Normalnie grecki bóg, Afrodyt kurwa.
Poczułam jak się rumienie.
-O... O mój Afrodycie.
-Jest taki ktoś?- zapytał Janek.
-Teraz już tak.
Chłopak wybuchnął śmiechem i założył kaptur.
-Idziemy people. Ruszać dupe- klasnął w dłonie.
~~~~
ana.wysocka
❤️Polubione przez Alani_ , Raya i 2 528 innych
My już po 💋
Komentarze 562
Lookatjann: I co się zmieniło?
↓
Gladiatorkajanka: Może tatuaż?
↓
Lookatjann: Może~~~~
-O MÓJ BOŻE! JANN!- krzyknęła jakaś dziewczyna.
Chłopak miał założony kaptur, żeby zrobić niespodziankę swoim fanom. Chciał pokazać swój nowy fryz na koncercie.
-Jaa- powiedział chłopak z uśmiechem.
-I Dominik! I Ania! I Raya!
Uśmiechnęłam się. Fajne to było uczucie, jak ludzie rozpoznawali mnie na ulicy.
CZYTASZ
Nobody is perfect, but you are preety close/ Jann x oc
Novela Juvenil22 letnia Alani niczym nie różni się od innych. Dosyć niska blondynka, niebiesko szare oczy. Nie za bardzo bogata, ale starcza jej na mieszkanie i coś do zjedzenia, jednym słowem. Dziewczyna nie wyróżnia się niczym z tłumu. Jednak gdy przyjaciółka z...