Szczęście part 2

2.3K 33 7
                                    

Była taka blada że wyglądała jak trup. W końcu shene krzykną :

-Hailie, nawet nie wiesz jak się martwiliśmy.

- Myśleliśmy że się już nie obudzisz - krzyknął na całą sale Dylan.

- Jak mogliście nawet tak pomyśleć przecież jestem MONET!!!!-krzyknęła oburzona hailie

-Hailie wiesz ze czeka nas rozwoma o tym co się wydarzyło i od razu mogę Ci powiedzieć że nie będziesz chodzić do szkoły. - powiedział swoim lodowatym głosem Vincent.

- Tak staje sobie z tego sprawę - odpowiedziała spokojnym głosem choć trochę osłabionym hailie.


                                     *~ 3 miesiące później ~*

Wyszłam z szpitala 2 miesiące temu ale byłam na nauczaniu domowym. Dziś był bal charytatywny kilka dni temu kupiłam sobie buty do sukienki a sama sukienka miała być dzisiaj. Siedziałam sobie w salonie bo była dopiero 12 a bal był na 19 nagle usłyszałam dzwonek do drzwi. Odworzyl je Tony i gdy zamknął drzwi krzyknął ze moja sukienka już jest i położy ja do mojej garderoby. Gdy byla 16 poszłam do mojego pokoju i zaczęłam się przygotowywać. Wzięłam długą kąpiel. Zakręciłam sobie włosy lokówka i i pomalowałam się kiedy spojrzałam na zegarek była już 18 za pół godziny mieliśmy wychodzić weszłam do garderoby ubrałam sukienkę a zaraz za nią buty.

Tak wyglądała sukienka a na nogach miała zwykle czarne szpilki

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Tak wyglądała sukienka a na nogach miała zwykle czarne szpilki. Zeszłam na dół gdzie wszyscy już czekali tylko na mnie gdy wzięliśmy do samochodów nawet się nie spodziewałam że może coś takiego tam stać.....

Sorki za błędy!!

Słów :233

Rodzina monet Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz