14 Niespodzianka

91 2 3
                                    

Gdy skończyłem z chłopakami dyżur podeszłe do szawki z której wyjalem swoje ubrania jako iż Basia miała dłużej dyżur to ja odbierałem Tadzia od jej mamy była 22 więc Tadzio chyba już spał u Jego babci. W drodze po niego zadzwoniłem i zarezerwowałem lot dablonem na 15 marca czyli za pięć dni. Po czym zadzwoniłem do Martyny po wolne na 15 marca bo przecież to ma być Niespodzianka dostałem od niej zwolnienie dla naszej dwójki. Podjechałem pod dom Mamy mojej Partnerki i nastepnie zadzwoniłem dzwonkiem i przyszła mi otworzyć jej matka. Mielismy dobry kontakt bo mnie dobrze już zna nie raz przyjerzdrzame  po Tadzia przywoziłem i odbierałem. Jak już wszystko było umuwione to musiałem wziąść poprosić mamę Basi o opiekę nad Tadziem tego dnia.

15 marca

Obudziłam się pierwszy. Wczoraj mieliśmy przeprowadzkę z domu Basi do Mnie. Dzisiaj miałem się jej oświadczyć. Wyszlem z łóżka po cichu aby Basia żeby się nie obudziła. Gdy Wyszlem z sypialni poszlem zrobić nam śniadanie były to oczywiście że ulubione naleśniki. Dałem je na tackę i do tego dołożyłem Kawę z ekspresu, położyłem sztuciec na tackę i Wyszlem z Kuchni kierując się do sypialni w której spala moja ukachana Kobietka która kocham. Położyłem śniadanie na szawke nocna od strony łóżka Basi. Lekko ja pocałowałem a ona oddala mi pocalunek. Czyli już nie spała.

K:Kotek wstawaj dzień pełen atrakcji mam dla ciebie niespodzianki.

B: A polerzysz jeszcze ze mną chwilkę

Nic nie zdążyłem powiedzieć bo Basia pociągnęła mnie za rękę a ja się wywróciłem na nogi Baśki, a a ona nic nie powiedziała tylko się od mnie sblirzyla śmiejąc się a ja ją tylko pocałowałem ja w szyję a ona mnie tylko głaskała po włosach

K: dobra dobra bo śniadanie ci stygnie

B: Ojejku no chwilkę jeszcze proszee

K:Śniadanie czeka i jeszcze kilka niespodzianek

B: dobra już wstaje

Gdy Basia wstała i zaczęła jestsc to za żelem do niej mówić

K: dzisiaj o 16 widzę cie przepięknie ubrana, niespodzianka dla ciebie tylko Ty i ja.

B: A Co to będzie

K: zobaczysz a teraz wcinaj bo zimne już jest.

Ja usmarzyłem naleśniki tadziowi a następnie go obudziłem. Basia spakowala tadziowi ubrania na jutro, pizame, potrzebne rzeczy do higieny i zabawki. Ubralem swoje czarne dresy, bluzkę i bluzę do kompletu. Poszlem umyć zemby a gdy wyszlem z łazienki to zobaczyłem Basię która była ubrana w moja za duża na nią bluzkę dresy i bluzę. Oj już się przeprowadziła a już mi zabiera ubrania. Ale mnie to nie złościło tylko się uśmiech element i podszedłem do niej od tyłu i przytuliłem ona oczywiście odwzajemniła mój przytulasem i obrucila się w moja stronę po czym mnie pocałowała. Ubraliśmy w trójkę buty bez kurtek bo było ciepło ok. 24 °C. Tadzio wziął plecak w którym miał potrzebne przedmioty. Zakluczylem dom, Tadzio pobiegł do auta a. Ja z Basia szliśmy na parking do auta. Ona jeszcze nie wie co ja czekało.

Skip time - U mamy Basi

Weszliśmy do domu mojej przyszłej teściowej. Ja z Basia i jej mama wypiliśmy kawę a Tadzio poszedł się bawić do jego pobytowego pokoju. Byliśmy w tam 45minut. Zaczęliśmy się zbierać ponieważ musieliśmy się uszykować. Pożegnaliśmy się z Tadziem i jego babcią. Gdy weszliśmy do auta Basia cały czas się mnie pytała gdzie jedziemy, ile bedziemy ja jej mówiłem jedeno  zdanie *Basiu dowiesz się na miejscu. Weszliśmy do domu a ona pobiegła się naszykować do łazienki. Ja ubrałem Biały odświętny garnitur w czarna kratę zlozylem pudełko z pierścionkiem do środka koszuli. Gdy wyszła Basia z łazienki była pomalowana i miała małe diameciki. Ona jest piękna. Następnie weszłem  ja do łazienki ułozylem włosy na żel. gdy skończyliśmy sie zbierac była godzina 14:07 . na ten lot balonem jechalismy do mojej rodzinnej miejscowość - Krakowa. mieliśmy lot na 17:30 my mamy tam 3 godziny drogi . gdy Basia wyszła z sypialni poprosiła mnie o zapięciee jej długiej kawowo- bezowym kolorze tak jak jej cały makijaż . Aj nie moge uwierzyc ze za niedługo bedzie moja narzyczoną a potem Żoną. o 14.12 ubralismy buty . ona ubrała beżowe kozaki a ja moje białe air force ale ona jeszcze wzieła buty na prostej podeszwie w jej przypadku rowniez były to air force tylko z różowym znaczkiem . wzieła również torebke również beżową Aj ona lubi beżowy wie c sie nie dziwie. dojechaliśmy do Kraklowa. podjechaliśmy dać na parkig moje auto . Udaliśmy się do naszego balona .niestety tak jak przypuszczałem to nie wpuscili Basi w kozakach  więc zmieniła je na  prostej podeszwie . weszlismy do balona i zaczelismy się unosic w powietrzu był on gigantyczny  z jednej strony pan kierowal balonem a z drugiej stałem ja i Basia  zqczełem do niej moja przemowe 

k: Basiu  słuchaj 

b; TAK?

K : Znamy sie ponad 3 lata jestesmy juz jakiś czas długo . Masz piękne blond włosy , piękne niebiesko zielone oczka które kocham całym zyciem . Doskonale mi sie z toba rozmawia, całuje , uwielbiam jak mnie przytulasz , głaszczes po włoskach i po brodzie ,uwielbiam nasze noce ,dni spędzone razem ,KOCHAM CIE  

B: Ja ciebie tez kocham 

obruciłem Basie w drugą strone ,plecami do mnie a następnie klęknełem na kolano po czym wyciągnełem z marynarki pudełko w którym był pierscionek zaręczynowy po czym powiedziałem aby się obruciła 

K:WYJDZIESZ ZA MNIE I ZOSTANIESZ MOJĄ ZONĄ?

B: oczywiscie ze ...

|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||Oczywiscie zostawie was w nie pewnosci ale ide spac bo jest 01:05 ale jutro wbija kolejny rano lub wieczorem ale troche dłusxzszy bedzie ten natępny rozdział  . CZY BASIA SIĘ ZGODZI? ?

\

\

\\

\

\

\

909 SŁÓWEK

Dziękuję Ci-Basia & Kuba ~KusiaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz