Pamiętnik 04.08.1944
Kiedy od śmierci mogą dzielić cię zaledwie sekundy świat jest beznadziejny.
Kiedy umiera twoja matka świat jest beznadziejny.
Kiedy twój brat mówi słowa których nie chcesz słyszeć z jego ust świat jest beznadziejny.
Kiedy musisz wyciągać broń aby walczyć o siebie, swoich bliskich i swój kraj świat jest beznadziejny.
Lecz kiedy masz kochającego brata który skoczy za tobą w ogień, cudownych przyjaciół którzy nigdy cie nie opuszczą, miłość do ojczyzny oraz wiarę w siebie i innych świat nabiera kolorów.
◇◇◇
Hejj
Oto prolog niezbyt umiem pisać początki i pewnie będe coś poprawiać ale chyba nie jest najgorzej ;)
CZYTASZ
Warszawska Stokrotka | Kamienie na Szaniec
Fanfiction❝𝐀 𝐤𝐢𝐞𝐝𝐲 𝐭𝐫𝐳𝐞𝐛𝐚, 𝐧𝐚 ś𝐦𝐢𝐞𝐫ć 𝐢𝐝ą 𝐩𝐨 𝐤𝐨𝐥𝐞𝐢, 𝐣𝐚𝐤 𝐤𝐚𝐦𝐢𝐞𝐧𝐢𝐞 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐳 𝐁𝐨𝐠𝐚 𝐫𝐳𝐮𝐜𝐚𝐧𝐞 𝐧𝐚 𝐬𝐳𝐚𝐧𝐢𝐞𝐜.❞ ~ "Testament mój" Juliusz Słowacki Stokrotki, piękne kwiaty lecz tak niedocenione. Wszystkie takie s...