ZAKAZANE MIEJSCA

2.4K 36 3
                                    

"Musisz nauczyć się mnie słuchać"

-SEN-

Ktoś ślinił moją szyję, rozrywając moje ubrania, rozdzierając tkaniny, chcąc odsłonić moje ciało.

Nowa para warg zaczęła atakować moje usta, zaciskając dłoń na mojej szczęce, aby powstrzymać mnie od jakiegokolwiek ruchu, na wypadek gdyby przegapili część skóry, która została pozbawiona dotyku.

Zostałam rzucona na ścianę, zmuszona tam pozostać. Przede mną stało dwóch mężczyzn, obaj w smokingach, obaj z potarganymi włosami i zapiętymi koszulami.

Po raz kolejny bracia z Malfoy Manor.

Draco podszedł do mnie, szarpiąc mnie za ramiona, które unieruchomił nad moją głową.

"Ona nigdzie nie pójdzie, bracie. Zwiąż ją." Mówił, błądząc wzrokiem po mojej nagiej sylwetce, zaciskając dłonie mocniej na moich nadgarstkach.

Sznur krążył w rękach Toma, gdy zrobił kilka kroków do mnie, owinął sznur wokół obu moich rąk nad moją głową, ciągnąc sznur mocniej, aż moje własne ręce i ramiona zniknęły za plecami.

"Moja słodka Mariah, taka bezbronna, taka idealna." Riddle uśmiechnął się, przyciskając swoje ciało do mojego.

"Ona nie jest tylko twoja, Riddle!" Draco warknął, nienawidził swojego brata, widząc, że czuje moją sylwetkę, zanim on mógł. Zwłaszcza, gdy byłam naga.

"Jeśli ją chcesz, chodź po nią, bo nie puszczę Mariah." Tom ogłosił, obracając mnie na ścianie tak, że moje plecy były teraz skierowane w ich stronę.

"Tak zrobię." Draco warknął, odpychając brata z drogi. Rozdzielił moje nogi, używając kolan, by je rozchylić.

Jego ręka uderzyła w tył mojego tyłka.

"To za myślenie, że możesz pozwolić komuś innemu dotykać cię bez mojej zgody". Włożył dwa palce do mojej cipki, przeciągając językiem po moim udzie. "Pieprzona dziwka." wyszeptał Draco.

Wargi Riddla znów zaczęły skubać delikatne miejsca na mojej skórze, jedną dłonią obmacywał obie moje piersi w tym samym czasie. "Podoba ci się to?" Mruknął mi do ucha, liżąc je.

"Tak" powiedziałam. Szybkie palcowanie Draco i zwijanie jego języka bezpośrednio na mojej łechtaczce wciąż wywoływało dreszcze, podobnie jak dotknięcia Toma wzdłuż mojego ciała.

"Szkoda, że nie byłaś dla mnie grzeczną dziewczynką, za to nie dostaniesz ode mnie przyjemności. Zamiast tego poczujesz ból."

Ręka Riddla, która ściskała moje piersi, przeniosła się na liny. Zaczął mocniej zaciskać liny na moich nadgarstkach, aż materiał zaczął ocierać się o moje ciało, tworząc rany.

Łatwo było zarejestrować erozję skóry spowodowaną oparzeniami, ale uwielbiałam to. Uwielbiałem ból w kontraście z Draco dającym mi satysfakcję, to była bezbłędna mieszanka.

"Dojdź dla mnie, pieprzona dziwko, tylko i wyłącznie dla mnie!" rozkazał Draco, zwiększając tempo, w jakim jego palce bawiły się we mnie. Upewniając się, że stanie się moją słabością.

Niewyraźny jęk wymknął mi się z ust, gdy włosie liny zacisnęło się mocniej na moim ciele. Draco rozchylił moje nogi, abym mogła dojść, a Tom Riddle użył identycznego noża jak ten, który widziałam w kuchni. Uniósł moją głowę i skierował ostry czubek ostrza tak, by zagłębił się w mojej skórze.

"Zraniłem cię? gruchnął głaszcząc czubek mojej głowy. "Cóż, jestem jedynym, który może cię skrzywdzić". Ostrze, które leżało na moim podbródku, wyciągało kropelki krwi z mojej skóry w tym samym czasie, gdy dochodziłam.

CAPTIVATING | D.M T.M.R [18+]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz