🌷 Rozdział 9 🌷

13 2 6
                                    

"Spotkanie u Marty"

Marta postanowiła zrobić spotkanie u niej na zadupiu na 16:30.
Umówiliśmy się z Oliwią że ja, Nikola i Julka będziemy koło netto czekać.
Przyszłam tam z Nikolą i później przyjechała Julka i weszliśmy do Netto kupić żarełko na piknik na trampolinie.
Po kilku minutach przyjechała mama Oliwii i pojechaliśmy razem do Górnowa.
Na początku było super wszystko, ale potem...
W którą stronę skręcić ? XD
Jechaliśmy gdzieś na jakeis zadupie i myśleliśmy że dobrze
Okazało się że wjechaliśmy do jakiejś rodziny z krówkami XDDDD
Mama Oliwii spytała się gdzie może być Górnowo 53 i mówili że gdzieś w centrum.
Więc jechaliśmy do centrum a nasz ✨dżipies✨ zaczęła pokazywać poprawną drogę.
W KOŃCU dojechaliśmy i zrobiliśmy sobie piknik na trampolinie.
Jedliśmy żarełko, graliśmy w uno, sprowadziliśmy brata Marty do zrycia umysłowego ((polecamy się na przyszłość)).
Po jakimś czasie zrobiło nam się gorąco i chcieliśmy iść do domu Marty, więc zabraliśmy całe żarcie i rzecz z tej trampoliny i wstawaliśmy, ale Julke poniosło i zaczęła skakać razem z bratem Marty i Oliwia nie mogła wstać i wciąż darła mordę XDDD
Po jakimś czasie udało nam się wyjść i weszliśmy do domu Marty kierując się w stronę jej pokoju.
Odpaliliśmy ✨Dżast dens✨ i kłóciliśmy się czy iść zwiedzać zadupie czy zostać w domu.
Zdecydowaliśmy się na wyjście.
Szliśmy do centrum Górnowa, a dokładnie to do placu zabaw.

Tak
Place zabaw są super i my je bardzo lubimy xD

Idąc w stronę centrum omijaliśmy dom mordercy ((z nim jest długa historia XD))
- Maja mam dość - powiedziała Marta idąc ze mną.
- Przyspieszymy trochę - dodałam i razem z Martą szliśmy normalnie ale troszkę szybciej.
- Boże tam są jakieś sznulki - powiedziała załamana Marta - chłop może wisielca chciał zlobić, jak ja - zaśmiała się.
- EJ CZEKAJCIE - wydarła się Oliwia.
- CISZEJ DEBILU - powiedziała Marta. Wyszło tak że ja, Marta i Oliwia szliśmy szybko przodem, a Julka z Nikolą słuchając muzyki z tyłu powoli.
Kiedy byliśmy już trochę dalej od tego domu widzieliśmy że nami idzie jakaś postać...

Zginiemy xD

Ale w końcu się udało i byliśmy w centrum, a ta postać się wróciła. Szliśmy na plac zabaw ale niestety
Huśtawka była zajęta
Zniczyk dla biednej Julki -> (*)
Ale był kręciołek przez którego Oliwia prawie umarła, bo weszłam tam razem z Julką.
Potem jechaliśmy na tyrolc
A dokładnie to jechali wszyscy oprócz mnie ze względu na mój lek wysokości XD
To było nie za wysokie ale dla mnie to było BARDZO DUŻE XDDDDD
Marta, Julka i Nikola zjechały normalnie, ale Oliwia
Jadąc spadła na piasek XDDDD
To było piękne
Później jechała Julka i Nikola naraz i ocierały dupą o piasek i nie wiedziały jak wyjść XDDD
A następnie Julka się na to ustała i no

To wyglądało jak striptiz XDDDDDDDDD
Wybaczcie

No ale było fajnie, potem szliśmy w stronę jakiegoś domu dziecka czy coś i przyjechała po nas mama Marty.
Dostaliśmy oranżadę od Taty Marty i w pokoju włączyliśmy sobie Cha Cha Cha.
Z nudów chcieliśmy w coś pograć i graliśmy w gorącego ziemniaka, a ok. 20 wracaliśmy do domu.

Potrzebuje więcej takich wypadów w wakacje XD
Pozdrawiam cieplutko:
_jogurtq
nikt_08
Nioki_0
Oraz ossbzhxh

:))

Outcast GangOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz