Te Amo Mi Sol || Pablo Gavira

18.

Pov: Claudia

- Musimy porozmawiać - powiedziałam.

- No to mów - odpowiada i je kolejnego churrosa.

- Na początku to idź umyj sobie twarz, bo jesteś cały brudny z czekolady - mówię.

- Kurde, przeklęta czekolada - mruczy pod nosem i idzie do łazienki. Po chwili wraca i siada na tym samym miejscu - no to o czym chciałaś porozmawiać?

- Kim my właściwie dla siebie jesteśmy? - zapytałam, a moje paznokcie nagle zrobiły się bardzo ciekawe.

- W jakim sensie kim dla siebie jesteśmy? - Pablo nie zrozumiał niestety mojego pytania.

- No kim dla ciebie jestem, na jakim etapie jesteśmy - próbuje mu jakoś to wytłumaczyć.

- Jesteś dla mnie kimś bardzo ważnym - odpowiada.

- A sprecyzujesz jakoś to bardziej? - dopytuje.

- Odkąd cię poznałem wiedziałem, że zawrócisz mi strasznie w głowie. Wcześniej żadna dziewczyna tego nie zrobiła oprócz Sofii. Od tamtej pory, kiedy Sofia wyjechała,  nie chciałem pakować się w żadne związki, bo bałem się, że znowu przywiąże się do tej osoby, a później ją stracę i sobie nie poradzę. Jednak ty stałaś się jakąś przełomową osobą i wiedziałem, że nie mogę pozwolić sobie na to, że cię stracę. Chciałbym pokazać wszystkim, że mi na tobie zależy, ale nie wiem jak. Chcę też, abyś była moja na zawsze. Chcę budzić się przy tobie każdego ranka, jeść każdy posiłek z tobą, mieć razem gromadkę dzieci oraz kilka zwierzątek. Nie chciałbym abyś kiedykolwiek zwątpiła, że cię kocham i w to, że mógłbym cię zdradzić - powiedział po chwili zastanowienia.

- Pablo... - chciałam przerwać chłopakowi, ale uciszył mnie dłonią.

- Chcę, abyś przede wszystkim wiedziała, że nie ważne czy się rozstaniemy czy nie robi tak na zawszę będziesz miała specjalne miejsce w moim sercu. Chciałbym spełniać z tobą nasze marzenia oraz chcę cię uszczęśliwiać w każdym możliwym momencie. Więc teraz pozostało mi tylko najprostsze i najważniejsze. Claudio Ramos, czy zostaniesz moją dziewczyną? - Pablo mówi te ostatnie kilka słów na które czekałam od dawna.

- Pablo zanim usłyszysz moją odpowiedź chcę żebyś wiedział, że ty również jesteś dla mnie ważny. Na początku myślałam, że jesteś zapatrzonym w siebie piłkarzykiem z ego większym niż ego mojego brata co już jest wyczynem. Chciałabym z tobą spędzić wszystkie dni i jeszcze jeden aż do naszej śmierci. Dodatkowo chcę objechać z tobą cały świat i spełniać nasze marzenia. Mam nadzieję, że nie będziemy musieli się rozstawać, bo stałeś się dla mnie kimś bardzo ważnym. A teraz wreszcie będziesz mógł usłyszeć moją odpowiedź. Pablo Gavira, tak, zgadzam się zostać twoją dziewczyną - mówię, a chłopak uśmiecha się i przyciąga mnie do swojej klatki piersiowej.

- Kocham Cię Pablo - dodałam.

- Ja ciebie też Claudia - odpowiedział.

Gavi zamyka mnie w szczelnym uścisku, a ja oplatam swoje ręce wokół jego brzucha i też go przytulam. Stoimy tak chwilę w ciszy, a później Pablo całuje mnie w czoło. Odrywamy się od siebie i siadamy na kanapie od razu przytulając się do siebie. Niestety nie było nam dane długo nacieszyć się sobą, ponieważ po chwili usłyszałam dźwięk mojego telefonu. Podniosłam się niechętnie i spojrzałam na wyświetlacz mojego telefonu. Dzwonił nie kto inny jak mój brat na facetime.

- Młoda, czemu się nie odzywasz? - pyta od razu jak odebrałam.

- Też cię miło słyszeć, a nie dzwoniłam, bo spędzałam dzisiaj czas z Pablem - odpowiadam.