O tak zwanym "Kamieniu ze Scone" (przez kilka wieków kamieniu koronacyjnym władców Szkocji) wspominałem już tutaj w okolicach relacji o koronacji Karola III.
(zdjęcie: Historic Environment Scotland)
Na przełomie XIII/XIV wieku Kamień zagarnęli Anglicy. Przez następne 700 lat służył podczas koronacji kolejnych monarchów Anglii i Zjednoczonego Królestwa.
W 1996 roku, na mocy porozumienia Westminsteru ze szkockim samorządem, artefakt został zwrócony Edynburgowi. W międzyczasie ten święty symbol niezależności przynajmniej raz zniknął Anglikom sprzed nosa za sprawą lokalnych "patriotów".
W kwietniu, tuż przed uroczystością koronacji Karola i Kamili, portal Medievalists.net ujawnił nowe informacje na jego temat. Ujrzały one światło dzienne dzięki wykorzystaniu nowatorskich technik cyfrowych oraz analiz naukowych.
* * *
O Kamień ze Scone dba w imieniu szkockiej Straży Regaliów organizacja Historic Environment Scotland (HES). Przed koronacją, pracujący dla HES specjaliści z różnych dziedzin trudzili się w pocie czoła przy restauracji i zabezpieczaniu zarówno Tronu koronacyjnego, jak i Kamienia.
Prace te odbywały się w Engine Shed: Narodowym Centrum Konserwacyjnym Szkocji. Jest to jedno z niewielu miejsc na świecie, oferujących nowinki techniczne konieczne do przeprowadzenia tak zaawansowanych badań i analiz. W marcu i kwietniu bieżącego roku cały ten potencjał Engine Shed zaprzęgnięto do pracy nad Kamieniem.
Powstał nowy, trójwymiarowy model obiektu, co pozwoliło na dokładniejsze jego zbadanie w rozdzielczości wyższej niż kiedykolwiek. Na jego powierzchni odkryto dzięki temu nieznane wcześniej znaki, przypominające rzymskie liczby.
Zastosowane techniki cyfrowe pozwoliły na dokładniejsze przyjrzenie się geologii Kamienia. Chodzi tu zwłaszcza o tzw. "warstwowanie przekątne", charakterystyczne dla warunków, w jakich on powstawał.
Wyraźniej widać ślady po narzędziach użytych w trakcie pierwotnej obróbki, jak i wpływ warunków atmosferycznych, czy niewidoczne dotychczas pozostałości po pracach konserwatorskich z 1951 roku.
Dokładne skanowanie pozwoliło na stworzenie szczegółowego modelu obiektu i wydrukowanie go na drukarce trójwymiarowej. Wydruk posłużył następnie jako punkt odniesienia podczas prac przygotowujących Kamień do ceremonii koronacyjnej.
"Kamień Przeznaczenia stanowi unikatowy element szkockiej historii oraz tożsamości. Odkrywanie nieznanych wcześniej drobiazgów jest niesamowicie ekscytujące", twierdzi Ewan Hyslop: szef Zespołu do spraw Badań i zmian klimatycznych w HES.
"Wysoki poziom szczegółowości, jaki uzyskaliśmy za pomocą cyfrowego obrazowania, umożliwił nam ponowne zbadanie śladów narzędzi na powierzchni Kamienia. Potwierdziło to nasze wcześniejsze przypuszczenia, że jego obróbką zajmowało się co najmniej kilku rzemieślników, którzy wykorzystywali różne narzędzia. Istotne jest również odkrycie nieznanych dotąd śladów. Na tym etapie badań trudno z całą pewnością powiedzieć coś o ich znaczeniu lub celu. Niemniej otwierają one kuszącą furtkę do dalszych badań".
Odkryte przy pomocy najnowocześniejszych metod detale dotyczące Kamienia ze Scone wzbogaciły rezultaty wcześniejszych takich badań z 1998. Wówczas fragmenty Kamienia poddane zostały szczegółowej analizie w Brytyjskim Towarzystwie Geologicznym. Dzięki temu wiemy dzisiaj, iż piaskowiec, z którego wykonano Kamień, pochodzi z formacji występujących w okolicach Pałacu w Scone, nieopodal Perth.
Obecne badania dodatkowo poszerzyły naszą wiedzę na temat pochodzenia tego artefaktu, jak też jego historii już po wydobyciu piaskowca, w którym Kamień miał być rzeźbiony.
Oprócz tego, w porach piaskowca odkryto mikroskopijne ilości gipsu. Są to prawdopodobnie pozostałości po wykonanym w przeszłości gipsowym odlewie.
Analiza wykonana dzięki rentgenowi flourescencyjnemu pozwoliła naukowcom poznać minerały, z jakich składa się obiekt. Dzięki temu odkryto na jego powierzchni śladowe ilości stopu miedzi, pasujące do ciemnej plamy na środku Kamienia. Sugeruje to, że w którymś momencie historii Kamienia położono na nim coś wykonanego z brązu lub miedzi.
"Wykorzystanie technik wcześniej dla nas niedostępnych pozwoliło nam odkryć szereg nowych, intrygujących poszlak dotyczących historii tego świętego symbolu", dodaje Hyslop. "Nie znamy jeszcze wszystkich odpowiedzi, lecz to, co już znaleźliśmy, poświadcza autentyczność Kamienia Przeznaczenia, jego pochodzenie, a także wielowiekową wszechstronność".
Współczesna nauka bywa naprawdę niesamowita :)
Wszystkie cytaty są w moim tłumaczeniu.
CZYTASZ
Celtowie i Wyspy Brytyjskie
Non-FictionPragnę się z Wami dzielić tutaj swoją wieloletnią pasją do Celtów oraz wszystkiego, co związane z Wyspami Brytyjskimi - Anglią, Szkocją, Walią, Kornwalią i Irlandią. Znajdziecie tutaj wybrane przeze mnie teksty z mojego Bloga: "Życie Celta" (które a...