Czemu ona miala noz? Juz niedlugo poznalam odpowiedz. Przyblizyla noz do mojego brzucha i robila powoli rany.
Bolalo jak cholera. Zrobila mi dwie wielke rany na brzuchu gdzies okolo po 20 cm.
-Pora odwiedzic mame-powiedziala po czym wbila mi noz w brzuch. Zostalam dzgnieta 4 razy. Wiedzialam ze umieram i ze nie ma dla mnie ratunku. Wykwawialam sie a bracia pewnie bawili sie na jakiejs imprezie. Nie moge o nich myslec. Jedyna osoba na ktorej mi zalezy to Adrien. Ile bym oddala zeby jednak Sonny zostal ze mna a nie, zostal ochroniarzem pokoju Lily. Nie nawidzilam jej z calego serca. Zniaszczyla cale moje zycie w zaledwie tydzien. Nagle zrobilo mi sie slabo. Stracilan duzo krwi. Juz nie moglam myslec trzezwo. Zaslablam. Zamknelam oczy by troche odpoczac bo bylam bardzo zmeczona. Nagle uslyszalam wywarzenie drzwi i strzal. Niestety bylam juz tak zmeczona ze nawet nie chcialo mi sie patrzec. Glos ktory uslyszalam sprawil ze moje serce przyspieszylo. To byla Adrien. Znalazl mnie. Mowil cos chyba zebym nie spala i ze zaraz mi pomoze. Ale nie obochilo mnie to. Wazne ze jest tu i teraz. Ciemnosc. Cisza.
Gdy w koncu zaczelam cos slyszec to dowiedzialam sie ze bylam w spiaczce. Odpoczne sobie przynajmniej...
(Adrien Santan wizja łenzdej)-Moj maly promyczek. Tyle przeszla. Ti wszystko moja wina. Powinnienem cie bardziej pilnowac. Tak mi chlernie przykro. Przepraszsm cie Hejli....
CZYTASZ
~Rodzina Monet~historia Hailie I Adriena
ActionOpowiesci nie sa prawdziwe. Mozliwe spoilery. Jest kilka perspektyw. Przeklenstwa i seks. Okladke robila Emilka