Oki, bieremy na tapetę kolejną postać. Wracam pomału na wattpada, staram się poogarniać moje dzieła stąd, więc i to odżywa. KageKao nie jest jakoś szczególnie znaną postacią z creepypasty, chociaż nie jest też całkiem nieznany. Gdyby Creepypastolandia była morzem, w którym planujemy się zanurzyć, obmyć i oblać, to na powierzchni pływaliby Jeff i Slenderman, zaraz pod nimi byliby Jason, Laughing Jack, Eyeless Jack czy Sally, a nieco głębiej Laughing Jill, Candy, czy właśnie KageKao. Więc nie jest wcale aż tak głęboko, i nie ginie nam pod warstwą mułu, tylko trzyma się w miarę blisko tej powierzchni. Słowem, postać może nie wybitnie znana, ale mimo to całkiem sporo osób ją kojarzy, zwłaszcza tych, które siedzą trochę bardziej w fandomie creepypast. A moim skromnym zdaniem jeszcze, KageKao to całkiem fajna postać.
Link do jego creepypasty: https://creepypasta.fandom.com/pl/wiki/KageKao
Znanym cytatem, takim "mottem" KageKao jest "Chcesz zagrać?". I to nie bez powodu, gdyż KageKao jest demonicznym bytem, oszustem, który nęka ludzi.
Pełne imię i nazwisko: akurat tutaj żadna niespodzianka, po prostu KageKao
Wzrost: 164,5 cm. No, do najwyższych nie należy, ale w sumie, Japończycy zazwyczaj są chyba dość niscy
Rodzina:
Kuraitsume i Yoruyuki (rodzice, są uznani za zmarłych)
Kurohana (kuzyn, żyje)
Wcześniejszy zawód: nieznany
Moce/Umiejętności: nadludzka siła, umiejętność kamuflażu, wysuwane pazury z dłoni i stóp (potrafią przebić się przez jego rękawiczki i buty), wszystkich ich używa by śledzić, prześladować, okaleczać i zabijać swoje ofiary
Status: żywy
Orientacja: homoseksualny, kiedyś heteroseksulany
Gatunek: japoński demon (aż dziwne że z całej ogromnej liczby japońskich demonów, bytów, duchów i wszystkiego, powstała tylko jedna taka bardziej znana creepypasta)
Płeć: bezsprzecznie mężczyzna
Hobby i cele: Zabawianie się na wszelkie możliwe sposoby, głównie poprzez gry hazardowe czy picie alkoholu, terroryzowanie i zabijanie ludzi
Wiek: 21 lat
Pochodzenie
Mamy krótką historię jego pochodzenia, a i owszem, możemy się cieszyć takim skarbem. KageKao jest, jak już wiemy, demonem, a przynajmniej w pewnym sensie jakimś demonicznym bytem, ale całkiem nowym pośród rzeszy demonów. W przeciwieństwie do Jasona czy innego Slendermana, KageKao ma na razie 21 lat, i mieszka sobie gdzieś w Ameryce, tyle wiemy na ten moment. Urodził się w Japonii, jednak będąc jeszcze malcem, został zabrany od swoich rodziców, Kuraitsume i Yoruyuki. Zostali oni uznani wkrótce za zmarłych, a sam KageKao przeniósł się do Japonii w wieku 18 lat (nie pytajcie, czy już wtedy był demonem, i czy wyrobił sobie paszport i dostał wizę, ani na ile, bo sama nie mam pojęcia).
Wygląd
KageKao posiada szarą skórę (w tej kwestii może sobie zbić piątkę z Eyeless Jackiem, ale w przeciwieństwie do niego, KageKao raczej jednak ma oczy. I nie zjada nerek. Ani w ogóle, raczej nic nie zjada ze swoich ofiar, a przynajmniej nic o tym nie wiadomo). Ma krótkie, czarne, proste włosy. Według opisów, podobno też puszyste. Nie wiem, niespecjalnie widać mu włosy, niespecjalnie na takie wyglądają, a ja go nigdy po włosach nie macałam. Może ktoś miał to szczęście. Ponadto posiada szare, a właściwie srebrne oczy. Ale nie ma tak łatwo, bo jego oczy są dość niezwykłe jak dla jego gatunku. Ich dokładny wygląd zależy od emocji. Kiedy KageKao jest szczęśliwy (przynajmniej w swoim mniemaniu) i doświadcza pozytywnych emocji, jego oczy emitują srebrno-białe światło. Kiedy dzieje się coś złego, i KageKao doświadcza negatywnych emocji, jego oczy zdają się wysysać światło z całego otoczenia. Oczywiście mało kto może się poszczycić tym, że widział dokładnie, z bliska, jak wygląda KageKao, gdyż demon praktycznie zawsze nosi swoją maskę.
Jeśli chodzi o jego ubiór, cóż, można powiedzieć, że szału nie ma. Ale chyba w sumie ten "brak szału" dodaje też trochę uroku tej postaci. Ubiera się głównie w szarości, lubi ciemnie kolory, przede wszystkim czarny. Widać, że ubiera się dość funkcjonalnie i przede wszystkim dla wygody,no i mówiąc szczerze, jestem w stanie uwierzyć, że wygodnie i dobrze popierdala mu się w miarę w takich ciuchach po ścianach, budynkach i domach ofiar. Jedynym elementem, który jakoś wyróżnia się z jego stylu, i może nie jest aż tak wygodny czy do końca funkcjonalny, bo może nawet trochę przeszkadzać momentami, jest jego szalik. KageKao uwielbia szaliki, praktycznie zawsze je nosi, ma ich kilka, ale jego najulubeńszym z najulubieńszych jest ten, z którym najczęściej go widzimy, zwłaszcza kiedy zabija, więc ten w czarno-białe paski.
Dobra, teraz czas pomówić trochę o kolejnym z jego najbardziej rozpoznawalnych elementów, czyli o jego magicznej masce. Jest czarno-biała, jedna połowa jest czarna, posiada białe oko i białą połowę uśmiechu, druga połówka jest za to biała, posiada czarne oko i czarną połowę uśmiechu. Maska ta została wykonana na specjalnie zamówienie. Zamówili ją dla niego jego właśni rodzice, a wykonał ją shinigami Daraki Makimono. Maska związana jest z KageKao krwią, i tylko on jest w stanie jej używać i przez nią patrzeć, zaś efekt świetlny na jego oczach, ten z emitowaniem lub pochłanianiem światła z otoczenia, w zależności od emocji, jest jeszcze dodatkowo przez jego maskę zwiększany. Na raz "zapalona" jest oczywiście tylko jedna połowa maski. I tutaj znowu, szczęśliwe emocje powodują, że zapalona jest czarna połowa, z białym okiem i uśmiechem, które emitują srebrno-białym światłem. Kiedy odczuwa złe emocje - zapalona jest biała połowa maski, z czarnym okiem i uśmiechem, które zdają się pochłaniać światło z otoczenia.
Osobowość
No raczej nie ma się co spodziewać, że jakikolwiek demon,a już zwłaszcza taki, jest milutki i kochaniutki, prawda? Kage Kao opisywany jest jako "żartobliwy sadysta", czyli w skrócie, radość, przyjemność i największą zabawę przynosi mu planowanie i torturowanie wybranych przez siebie ofiar. Zazwyczaj nie używa jednak żadnej broni, tylko własnych, ostrych pazurów, ewentualnie ostrego szkła ze stłuczonego kieliszka po winie. Sposób z kieliszkiem po winie wykorzystuje, kiedy chce, żeby wszystko wyszło bardziej dramatycznie. Uwielbia dobre wino, gry wideo, a także lubi mówić po japońsku do ludzi, o których wie, że go nie zrozumieją. Jest ogólnie bardzo energiczny, psotny i inteligentny. Podsumowując, jest oszustem, który uwielbia robić psikusy, zadzierać z ludźmi i dręczyć ich, często posuwając się przy tym za daleko.
Moce i umiejętności
KageKao jest bardzo zwinny i elastyczny, i jest zaprawiony w sztuce parkouru. Potrafi z łatwością pokonywać wszelkiego rodzaju przeszkody, różne ściany i szczeliny. Z nie mniejszą łatwością przychodzi mu odbywanie wyczynów parkourowych, których nikt inny nie byłby w stanie wykonać. Sam bardzo lubi czołgać się, wspinać się po ścianach budynków i chodzić/siadać na suficie.
Ciekawostki
* Twórcą Kagekao jest Jinbeizamezamę, dawniej GingaAkam, Deviantart
* W miejscu, gdzie znajdują się normalnie ludzie stawy, Kagekao ma zawsze podwójny staw, i dzięki temu może znacznie bardziej wyginać się, jest elastyczniejszy, może obracać swoimi stawami bardziej niż zwyczajny człowiek
* Ma obsesyjną miłość do szalików i różnych innych akcesoriów ubioru, i posiada ich w swojej kolekcji całą masę
* Jeszcze większą obsesyjną miłość ma do wina
* W przeciwieństwie do wielu innych Japończyków, on bardzo dobrze włada językiem angielskim
* Kagekao po japońsku oznacza "twarz cienia" lub "cienista twarz"
*No i teraz wyjaśnienie, co z tą orientacją Kagekao. Kiedyś był kanonicznie heteroseksualny i był również w kanonicznym związku z inną postacią z creepypasty - Suicide Sadie. Ale w pewnym momencie twórcy tych postaci pokłócili się i przestali ze sobą rozmawiać, no i siłą rzeczy, "związek" ich oc się rozpadł. Twórca Kagekao ostatecznie zaś postanowił, że jego postać będzie orientacji homoseksualnej. Można wręcz powiedzieć, że dosłownie związek z Suicide Sadie tak straumatyzował biednego Kagekao, że aż został gejem XD
CZYTASZ
Creepypasta - wszystko co musisz wiedzieć o wymyślonych mordercach
Fiksi PenggemarNiech tytuł was nie zwiedzie jeśli brzmi trochę...negatywnie. Jak wiecie lub nie, ja wprost kocham postaci z creepypast i wszystko co z nimi związane. Ale zauważyłam niestety, że niewiele osób wie coś więcej na ich temat, niektórzy wprost nie wiedzą...