Kolejne Rozstanie

105 6 0
                                    

~~ W Tym Rozdziale Wiktor wyjedzie też na 4 misiąsce ale zniknie nie będzie dawał oznak życia i co będzie dalej przekonamy się ~~

Anna siedzi na fotelu w mieszkaniu i czyta książkę i popija herbatę

Wiktor wszedł do mieszkania przytulił ukochaną

Odstawił kubek odłożyła książkę

-co się stało kochanie?- pyta zaniepokojona

-muszę wyjechać na 4 misiąsce- odrzekł

-znów proszę jedź- mówi ze łzami w oczach

-Aniu mogę nie jechać jeśli nie chcesz- próbuje uspokoić ukochaną

-jedź nie marnuj sobie szansy- mówi smutnym głosem

Brunet wyszedł i już nie wrócił

Minęło 10 lat Anna uciekła od swojego męża 5 lat temu nadal nie pogodziła się z tym że jej Ukochany wyjechał i zostawił ją na tyle Lat i nie dawał znaku życia Nie odpisywał na wiadomość nie odbierał telefonu wysyłała mu listy na żaden nie dostała odpowiedzi tęskniła za nim bardzo

weszła do Stacji pogotowia i Wpadła na bruneta

-Ania?- popatrzył na nią

-Wiktor?- popatrzyła na niego

-co ty tutaj robisz- powiedzieli na raz

-przyszłam do pracy- odrzekła

-może porozmawiamy w bistro- zaproponował

-Dobrze to chodźmy- poszli zamówili kawę i usiedli przy stoliku

-czemu nie dawałeś znaku życia przez tyle lat? Wysyłałam ci listy- powiedziała z wyrzutem

-nic nie dostałem- odrzekł

-jak to- patrzy mu w oczy

-jestem rozwodnikiem pewnie nic nie dostawałem nic mi nie dawała- mówi smutny

-A ty Aniu masz kogoś?- zapytał smutny

-uciekłam od męża 5 lat temu bo mnie bił- łza płynie jej po policzku

-jak cię traktował?- zapytał zmartwiony

-źle a czemu pytasz?- patrzy na niego

-Aniu spróbujemy jeszcze raz proszę- bardzo chce ją przytulić

-możemy spróbować ale już nigdzie ciebie nie wypuszczę- przytuliła go

-spotkamy się dzisiaj o 18- zapytał

-pewnie- odrzekła

Godzina 18 Brunet puka do drzwi jej domu ma w ręku bukiet róż

otworzyła jest ubrana w piękną czerwoną sukienkę

-pięknie wyglądasz- dał jej bukiet róż

-dziękuję- zarumieniła się wzięła i włożyła do wazonu

-to co idziemy?- patrzy w jej piękne zielone oczy

-oczywiście- uśmiecha się

Byli w restauracji wypili po lampce wina wracają do domu są przed domem

-Aniu- złączył ich usta w namiętny pocałunek

-odwzajemniła namiętnie-

-brunet wziął ją na ręce wniósł do domu i do sypialni postawił-

-patrzy na niego-

rozpiął jej suwak od sukienki ta swobodnie zsunęła się z jej ciała i opadła na ziemię

-jaka ty jesteś piękna- mówi uśmiechając się

-naprawdę- stoi w samej bieliźnie i się uśmiecha

brunet zdjął garnitur i spodnie położył ukochaną delikatnie na łóżku i zaczął całować

-odwzajemnia wszystko-

-Kochali się namiętnie pół nocy-

-śpią wtuleni w siebie-

-następnego dnia rano-

Anna obudziła się i wybiegła do łazienki wymiotuje

-Kochanie- wstał i poszedł do łazienki klepie ją delikatnie po plecach

-misiu chyba jestem w ciąży- mówi osłabiona

-już kochanie- dał jej test

-wzięła i zrobiła wyszedł pozytywny pokazała mu-

-nawet nie wiesz jak się cieszę- wziął ją na ręce

-naprawdę nie zostawisz mnie?- popatrzyła mu w oczy

-Aniu nie mam zamiaru wiem że to moje dziecko i byś tego nie przeżyła jak bym ciebie zostawił- mówi uśmiechając się

-kocham cię- uśmiecha się

~~ To Już Koniec Rozdziału Mam Nadzieję Że Się Spodoba Staram Się Żeby To Jakoś Wyglądało ~~

~~ Buziaki ~~

przygody_AwiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz