~~ W Tym Rozdziale Anna wyląduje w szpitalu z powodu powikłań związanych z ciążą i pogorszeniem się jej stanu zdrowia Anna jest w 5 miesiącu ciąży ~~
Anna robi coś w kuchni poczuła przeszywający ból brzucha i zakręciło jej się w głowie
-kochanie co się dzieje- wszedł do kuchni
-nie wiem bardzo mnie boli brzuch i kręci mi się w głowie- mówi osłabiona
-wziął ukochaną na ręce i zaniósł do Auta posadził na przednim siedzeniu wziął jej rzeczy i wrzucił z tyłu wsiadł za kierownicę-
-ja nie chcę żeby coś się stało dziecku- zasłabła
-Aniu nie proszę walcz- podjechał pod szpital wysiadł wziął jej rzeczy i ją na ręce wszedł na sor
-Beata szybko- martwi się
Beata
-Co się stało?- zapytała-Zasłabła a aucie w domu poczuła ból brzucha i zakręciło jej się w głowie- mówi zmartwiony
Beata
-połóż ją tutaj- wskazała na łóżkopołożył ukochaną i usiadł na krześle
zabrała ją na badania
Martyna
-doktorze co się stało- usiadła obok niego-Anka jest w szpitalu chyba coś z ciążą- mówi smutny
Martyna
-doktorze wszystko będzie dobrze- poklepała go po plecachPo wszystkich badaniach Anna leży na sali
Wiktor idzie w kierunku sali ukochanej
Beata
-wiktor czekaj muszę ci coś powiedzieć--co takiego- zapytał smutny
Beata
-Anka zostaje w szpitalu do końca ciąży nie moze się ruszyć z łóżka bo może dojść do odklejenia łożyska a to złe samopoczucie jest spowodowane cukrzycą- powiedziała wszystko-dobrze przypilnuje ją- wszedł na salę usiadł na krześle i złapał ukochaną z rękę
powoli otwiera oczy
wyciągnął pudełeczko z kieszeni i otworzył
-Kochanie jesteś tutaj- mówi zachrypniętym głosem
-tak misiu jestem- odrzekł
-wiesz coś- zapytała
-Aniu nie możesz się ruszyć z łóżka bo moze dojść do odklejenia łożyska zostajesz w szpitalu do końca ciąży i masz cukrzycę- łzy płyną mu po policzkach
-dobrze misiu poradzimy sobie-
Tak minęły cztery miesiące Anna zaczęła odczuwać ból brzucha które nasilały się z każdym jednym ruchem
-misiu brzuch mnie boli- patrzy na niego
-już kochanie spokojnie- smyra ją po brzuchu
-kochanie bardzo boli nic nie pomaga- widać w jej oczach ból
-wiem misiu tylko brzuch się przygotowuje do porodu- uśmiecha się
-mógł byś wziąć mnie na ręce i postawić na chwilę proszę- patrzy na niego błagalnym wzrokiem
-Dobrze kochanie- wziął ją na ręce i postawił
-jest w szlafroku wziął ją na ręce i postawił ją na ziemi stoi w lekkim rozkroku jej brzuch znacznie się obniżył-
-kochanie czemu brzuch jest tak nisko- pyta się zmartwiona
-to oznacza że poród się zbliża od kiedy jest tak obniżony misiu- uśmiecha się
-już tak dwa tygodnie z tydzień mam termin- patrzy na niego
Tydzień później
-brzuch jest bardzo nisko odczuwa skurcze przepowiadające-
-kochanie pomożesz mi wstać bardzo mnie bolą te skurcze pochodzimy trochę proszę- patrzy na niego
-dobrze misiu- objął się jej ręką i chodzą trochę po sali
-i jak kochanie?- pyta się z zmartwiony
-nie jest lepiej ani gorzej- stanęli na chwilę
-już spokojnie musisz się uspokoić- patrzy jej w oczy
-wiem jestem spokojna- poczuła jak by coś mokrego na nodze pod nią jest kałuża
-czemu czuję jak bym miała wodę pod stopami- mówi zmartwiona
-kochanie wody ci odeszły teraz pomogę ci się położyć- pomógł jej
-kochanie czy to już- poczuła bardzo silny skurcz
-Beata!- zawołał na cały głos złapał ukochaną za rękę
Beata
-co jest- weszła na salę-nie widzisz ona rodzi- lekko podniósł ton
-skurcze są coraz silniejsze i coraz częstsze-
-nie zdąży na porodówkę musi tutaj- mówi zmartwiony
Beata
-okej- wzięła zestaw porodowy przygotowała wszystko-po porodzie-
Beata
-gratulacje macie zdrową córeczkę-odcięła pępowinę owinęła w ręcznik i połozyła na jej brzuchu-kochanie nazwiemy ją Pola proszę- patrzy na niego smutnym wzrokiem
-dobrze misiu a dlaczego pola- zapytał się
-to imię mojej siostry nie przyjechała z mamą nawet mnie odwiedzić- łza płynie jej po policzku
-dobrze kochanie- uśmiecha się
-dziękuję misiu- uśmiechnęła się
Beata
-jak coś to wołajcie- zabrała wszystkie rzeczy i poszła-uklęknął na jedno kolano obok łóżka-
-Aniu czy wyjdziesz za Mnie- boi się
-tak oczywiście- uśmiecha się
-wstał założył jej pierścionek i pocałował-
~~ To Już Koniec Rozdziału Mam Nadzieję Że Się Spodoba Staram Się Żeby Te Rozdziały Jakoś wyglądały I Naprawdę Mam Nadzieję Że Się Podoba ~~
~~ Buziaki ~~
CZYTASZ
przygody_Awi
PrzygodoweHistoria miłości od pierwszego wejrzenia ta miłość miała wiele rozterek i problemów ale i tak przetrwała mimo wszystko