Jak to zobaczyłam poprostu mnie zatkało. Pokazała wszystkim filmik jak Liam... a dokładniej ja i Liam... się całujemy po czym dodała:
-Niby tak grzeczna, a tu proszę co się okazuje. Całuje się z chłopakami- nie wiedziałam co powiedzieć i zaczęłam płakać, a Liam mnie przytulił. Podeszła do nas Kate i spytała zdziwiona:-Wy naprawdę jesteście razem?
-To... skąplikowane...- odparłam nadal płacząc, a Kate wykrzykneła:-A ty niby taki aniołek co? Przepraszam bardzo takie coś to się nazywa RODO, nie wyrazili zgody byś komukolwiek to pokazywała! Poza tym nie ładnie jest nagrywać kogoś bez jego wiedzy!- Amandę zatkało, a ja byłam wdzięczna Kate za to co powiedziała, była moją królewną. Najlepszą osobą jaką znałam, ale kiedy Liam mnie przytulił, zrozumiałam, że na niego też mogę liczyć. Może go nie kochałam, ale chciałam być z nim TYLKO przyjaciółmi.
Nagle weszła Pani Lorrens (pani od matmy i wychowawczyni) na scenę i powiedziała:
-Amanda to było świństwo, dostajesz -30 punktów za złe zachowanie
-Ale proszę pani...
-Żadnych "ale"! Jeszcze jedno podobne zachowanie i wylatujesz!- przerwała jej pani po czym dodała:
-I jesteś zdyskwalifikowana za oszustwo- I zeszła. Amanda już nie mogła wygrać! Jaka ja byłam szczęśliwa.***
Nadszedł czas ogłoszeń. Pani Lorrens i Pan Darmok (pan od wf-u) mieli ogłosić zwycięzców. Pani Lorrens królową, a pan Darmok króla.
-Cisza! Ogłaszamy wyniki!- powiedziała pani Lorrens, a wszyscy się niecierpliwi. Ja trzymałam kciuki za mnie i za Liam'a
-A królową balu zostaję.... Vanessa Mclaren!!!- powiedziała pani Lorrens, a ja poszłam. Byłam bardzo szczęśliwa. Teraz czekałam aż ogłoszą Liam'a królem.
-A królem balu jest... chyba już wszyscy wiedzą... Liam Bard!!!- powiedział Darmok i Liam wszedł na scenę. Założyli na korony, po czym Lorrens dodała:
-Ale nie możemy wykluczyć jednej osoby, dla której też przygotowaliśmy koronę, ale mniejszą. Zapraszam na scenę Kate Sand!!- wykrzykneła z radością, a wszyscy byli w szoku. Widziałam łzy szczęścia w oczach Kate.
-Gratuluję przyjaciółki- zwrucił się do mnie Pan Darmok, a ja mu przytaknęłam głową
-Tak, jest wspaniała- powiedziałam.
-Kate zostaję Królewną Balu!!!- ogłosiła Pani Lorrens po czym muzyka zaczęła lecieć i wszyscy zaczeli tańczyć. A nasza trójka podeszła blisko siebie.
-Jestem królewną, a wy jesteście królową i królem balu!!!
-Wiemy- powiedziałam razem z Liam'em
-Liam, możemy na słówko?- zwróciłam się do Liam'a
-Jasne- odparł i poszliśmy dalej.
-Słuchaj, wiem, że nie możemy być razem, ale możemy być przyjaciółmi chcesz?
-Wolałbym byśmy byli razem, ale również to mi pasuję
-Dzięki, idziemy tańczyć?
-Dobra- powiedział i wzięłam go za rękę. Bawiliśmy się świetnie, ale wiedziałam, że Amanda się na nas jakoś odegra.Nadszedł czas wracania do domu. Liam podwiózł mnie i Kate (chciałam zrobić nocowanie u mnie). Podziękowałam za naszyjnik, bal i podwózkę. Zamknełam drzwi od samochodu i Liam pojechał. Była jakaś 23 w nocy, a ja miałam kluczę. Powiedziałam Kate, żeby uważała jak idzie bo nie chce nikogo obudzić. Na szczęście udało nam się pójść do mojego pokoju bez żadnych dźwięków.
-Ej Vani- powiedziała Kate jak byłyśmy już u mnie w pokoju
-No co?
-Bo szukam wice...
-Tak pamietam- przerwał jej
-I chce się spytać czy ty nie chcesz nią być?
-Jasne, że chce!!- powiedziałam z radością. Będę wiceprzewodniczącą szkoły!
CZYTASZ
Obietnica🖤
Teen FictionPrzyjaźniłam się z taką Kate, obiecałam, że będziemy przyjaciółkami na zawsze. Jednak gdy w naszej klasie pojawiła się Amanda, złamałam tą obietnice...