..-13-.. (BONUS)

631 30 18
                                    

Miesiąc później...

Chucken pov

Kolejny nudny dzień. Maks był w pracy, jak codzień.
Nudziło mi się, a dawno nie odpalałem streama, więc stwierdziłem, że to właśnie zrobię. Po pewnym czasie gadania z widzami zaprosiłem Rocky'ego do wspólnej gry. Połączyliśmy się na discordzie, a czat przywitał go miło.

Stwierdziliśmy, że zagramy w fabularną gierkę na robloxie. Był to horrorek, o tym, jak pewną parę ścigał morderca. Byliśmy policjantami w tej sprawie, oraz świadkami ich pierwszego pocałunku. Akurat wtedy usłyszałem głos mojego przyjaciela:

-Hah! Zobacz Chucken, to ty z Maksem! -Rocky głośno się zaśmiał.

-Kurwa.. -wyszeptałem pod nosem, odwracając wzrok. Czat od razu oszalał. Zaczął wypytywać, czy to prawda, czy naprawdę jestem gejem.. Nie lubię tego określenia.

Gadaliśmy jeszcze kilka godzin, widzowie dalej żartujący z tego co wydał Rocky. Usłyszałem dźwięk kluczy w drzwiach, a potem kroki w moim pokoju. Bez odwracania się, wiedziałem, że Maks stoi za mną, bo było widać go na kamerze. Przywitał się ze mną, czatem, a czat odpowiedział jednogłośnym
"UUUUUUUUUUUUUUU"

Ja jebe... Maks popatrzył na mnie pytająco.

-Myślałem, że chciałeś zachować to w sekrecie...

-No bo chciałem...ale.. to, to nie ja..

-Nie ty? -podniósł wzrok na ekran mojego komputera i ujrzał mojego imienninka, gapiącego się na niego.

Na jego twarzy pojawił się lekko widoczny rumieniec, po czym szybko opuścił pokój.

"Czyli to jednak prawda!" co chwilę pokazywało się na czacie. Przed oczami minęło mi również kilka "Pedał!", ale o tym nie mówimy..

Kilka chwil później, zakończyłem streama z głośnym "Absolutnie nie będzie zapisu! Nic nie słyszeliście!" i wyłączyłem komputer.

Ultimate Chicken (x) Horse || Chucken x Maxplaier  [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz