Ślub Dylana-rozdział 8.

517 14 5
                                    

‼️Rozdział zawiera sporo zdjęć‼️

~Dzień ślubu Dylana i Martiny~

Obudziły mnie krzyki Hailie.

-Blossom! Wstawaj!
-Już wstaje Halinko. -przetarłam zmęczone powieki.
-Maya, pomoże nam się przygotować.
-Sama mogę to zrobić.
-Wstawaj i chodź. Nie przesadzaj.
Poszłam do łazienki, o nie...Akurat dziś? Miałam okres. Poradziłam sobie z problemem, poszłam do Mayi.
-Hejka. -powiedziałam.
-O cześć. -odpowiedziała.
-Mogę zobaczyć wasze sukienki? -zapytałam.
-Tak, Hailie i Anja są już gotowe.
Dziewczyny wyszły ubrane w piękne, zielone sukienki.

Tak wyglądała Hailie:

Tak wyglądała Hailie:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

A tak Anja:

-A co z tobą i Ashley? -spytałam Mayi

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-A co z tobą i Ashley? -spytałam Mayi.
-Ashley się przebiera, ja pomogę tobie i też idę to zrobić.
-Okej.
Maya pomogła włożyć mi sukienkę, pod którą miałam spodenki. Maya spojrzała na mnie side eyem.
- Y/n, czemu masz na sobie spodenki?
-Maya, tak jest wygodniej.
-Jak uważasz.

Maya przebrała się w swoją sukienkę:

W tym czasie przyszła Ashley w swojej kreacji:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

W tym czasie przyszła Ashley w swojej kreacji:

W tym czasie przyszła Ashley w swojej kreacji:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Papierosy i balkonik (y/n x tony monet)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz