[Noeul]
Chciałem odwrócić głowę kiedy czułem, że przez bliskość moją ze starszym na twarz zalał mnie lekko czerwony kolor. Jednak chłopak przytrzymał moją twarz i zmusił bym utrzymał z nim kontakt wzrokowy. Po chwili wszelkie centymetry które nas dzieliły zniknęły bo chłopak zbliżył się i musnął moje usta tymi swoimi. Wbijając się potem o wiele bardziej otwarcie w nie. Moje oczy rozszerzyły się bardziej a serce zaczęło szybciej łomotać.
Przez chwilę stałem bardziej jak wryty. Przymknąłem oczy i oddałem jego pocałunek. Na co chłopak poczuł się na tyle pewnie, że złapał mnie pod udami podnosząc. Objąłem go by nie spaść ale o co ja się bałem nie puści mnie bo ma nadludzką siłę.. A ja ważę lekko ponad 50 kg..
Chłopak ułożył mnie na kanapie. Poprawiłem się lekko podciągając opierając o oparcie dla rąk. Spojrzałem na niego kiedy zdjął resztki z koszuli i rzucił na ziemię. Przeleciałem po nim wzrokiem chyba kompletnie zgłupiałem.. Ale teraz straciłem rozum nie jestem wstanie myśleć ja zrobić by być odpowiedzialnym kiedy moje emocje buzują we mnie i wybuchają jedne przez drugie. A moje serce wybrało taką drogę. Nawet jeśli miałbym w przyszłości tego żałować. Nie czułem się na tyle pewnie co on.
Starszy pochylił się nade mną i pocałował mnie czule w usta co oddałem teraz niemalże od razu. Założyłem ręce na jego szyję. Pogłębiłem znacznie pocałunek a chłopak pozbył się mojej koszulki. Po czym sam przywrócił pocałunek który wtedy musieliśmy niestety przerwać. Szybko rękami dobrałem się do jego paska. Nie śpieszyło mi by się gdyby nie to, że niedługo wszyscy do domu się schodzić będą. A odpuszczać to co już się zaczęło nie było w moim typie.
Rozpiąłem jego pasek. Jednak to chłopak go wyciągnął po czym obwiązał moje nadgarstki nim. Starszy przeniósł moje ręce nad moją głowę przytrzymując je swoją dłonią. Jednocześnie drugą zsunął ze mnie szorty. Wolną dłonią złapał mnie w talii i jednym sprawnym ruchem obrócił mnie tak, że ułożyłem się na kolanach przednią częścią opierając się o oparcie na ręce z kanapy. Chłopak położył dłonie na moich biodrach sam opuścił swoje spodnie wraz z bielizną. Naparł na mnie przez moment mogłem wyczuć jak się otarł.
Zagryzłem swoją wargę. To takie nie odpowiednie... Wiem, że nie powinienem pozwolić by do takiej sytuacji doszło.. Ale naprawdę nie potrafiłem się powstrzymać. Po chwili moja bielizna także znalazła się na ziemi a chłopak wsunął się we mnie od razu jednym ruchem. Jęknąłem głośno zatapiając swoje paznokcie w kanapie. -Boże..- Mruknąłem pod nosem.
Kiedy chłopak zaczął się poruszać robił to wolno bym mógł się przyzwyczaić do jego obecności w sobie. Zacisnął mocniej palce na moich biodrach. Kiedy tylko wyczuł, że sam zacząłem się poruszać na nim wbijając go w siebie już znacznie głębiej sam postanowił zwiększyć moc ruchów swoich bioder. Zaczynając się coraz mocniej we mnie poruszać.
Zacisnąłem obie ręce a bardziej to paznokcie na kanapie. Kiedy nasze ruchy stały się jednością zarówno ja jak i on sam zostaliśmy nagrodzeni nie małą przyjemnością. Chłopak pochylił się nad moimi plecami i zaczął składać na mojej skórze mokre jednak bez śladów pocałunki. Dopieszczając ustami każdy milimetr mojego ciała. Jedną z rąk wsunął w moje włosy odchylając za nie moją głowę.
Drugą złapał mojego członka zaczynając nią poruszać od razu bez litości w szybszym tempie. Czułem jak moje zmysły zaczęły szaleć. To było naprawdę przyjemne. Cała sytuacja bardzo nas rozpaliła. Nakręciliśmy się na siebie jak jakieś gówniarze. Było w nim coś co przyciągało mnie o wiele bardziej niż powinno. Może rzucił na mnie jakiś urok..
Starszy sięgnął do moich rąk rozwiązał je ale tylko po to by związać je ponownie tym razem jednak od strony pleców gdy tak się stało. Wyszedł ze mnie złapał pod udami siadając na kanapie a mnie układając na sobie. Ponownie zagryzłem swoje usta wydając z siebie stłumiony jęk. Zacząłem się poruszać na nim chłopak sam poruszał biodrami wpychając się we mnie znacznie bardziej. Jeśli chciał mnie doprowadzić do obłędu był na świetnej drodze.
Zacisnąłem palce na swoich dłoniach. Kiedy on ponownie położył jedną dłoń na moim biodrze zaciskając na nim palce samemu. Drugą ręką dał mi solidnego klapsa w pośladek. Kiedy zaciskałem się na jego członku mogłem samemu usłyszeć westchnięcia ciche od chłopaka. To mi się podobało.
Ostatecznie gdy ponownie wolną dłonią zajął się moim członkiem nie musiał długo czekać na rezultat. Gdyż byłem na tyle twardy i zesztywniały tam na dole przez jego gierki, że wystarczyło parę mocniejszych ruchów bym spełnił się i doszedł. Na reakcje chłopaka także długo sam nie musiałem czekać bo i on doszedł parę chwil po mnie. Zbliżył się do mojego sutka i zassał się na nim lekko na co odchyliłem lekko głowę w tył. By następnie złączyć nasze usta już w dłuższym namiętnym pocałunku który oddałem i pogłębiłem na koniec znacznie bardziej.
CZYTASZ
❝𝐊ł𝐲 - 𝐒𝐭𝐨𝐫𝐲 𝐁𝐨𝐬𝐬𝐍𝐨𝐞𝐮𝐥❞ - ༒ ~1~ ༒
De TodoBoss to wampir który należy do rodziny królewskiej pierwszej jaka żyła. Noeul to człowiek który jest o złotej krwi. Co będzie kiedy przyszły król wampirów spotka się z złoto-krwistym człowiekiem?