Mojra

3 3 0
                                    

Że ona jest zła żart żaden nie przejdzie,
Uśmiechem zgładzi szansę najszczersze.
Da ci powód błahy bez podstaw podłożony,
Trud twój jak Babel już jest rozproszony.
I walczyć próbujesz, ta zaciska kleszcze,
Że to, to tamto, musisz zrobić jeszcze,
I pamiętaj że walczyć uśmiechem będziesz,
Dopóki nim, jak Mojry, motka nie uprzędziesz.

Oh smutne kochanie, chroń swą głowę w cieniu,
Bo nie znajdziesz nic w ludzkim spojrzeniu ...
Chyba że okrucieństwa twoje oko szuka-
Wredy odnajdzesz, nikt cię nie oszuka.
Lecz jeśli głębię okryć chcesz,
Nie żartuj, gdy nie w humorze jest.

PrzegraniOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz