Rozdział 42

20 2 2
                                    

Pov:Ogniste serce

Szara pręga
- Spotkaliśmy śnieżka. Wie już o klanie pioruna i pamięta atak jastrzębia ale... On nie chce wracać do klan. Chce tu zostać , z srebrnym

Hoshi spojrzał się zdziwiony na klanowców

Hoshi
- z kad znacie śnieżka ?

Szara pręga wymienił spojrzenia z ognistym sercem. Po chwili rudy kocur zaczął tłumaczyć

Ogniste serce
- Pochodzimy z klanu pioruna. To grupa kotów żyjąca w lesie , podobnie jak ta watacha. Pewnego dnia jastrząb zaatakował obóz i porwał śnieżka. Od dwóch księżycy szukamy śnieżka.. ale teraz to chyba nadaremno. Śnieżek chce zostać tutaj.

Hoshi położył mu ogon na barkach

Hoshi
- Przykro mi z powodu tego że został porwany od matki. Jak i z powodu że nie chce z wami wracać. Ale widzcie że przez ostatnie księżyce Śnieżek zrzył się z srebrnym.  Jest dla niego ważny.

Ogniste serce przytaknął hoshiemu. Po chwili odezwał się szara pręga

Szara pręga
- Rozmawialiśmy z Ich przywódca. Możemy tu zostać dopuki ty i długi ogon nie wyzdrowiejecie. Później mamy sie z Tad wynieść

Nagle zza nich odezwał się bard

Bard
- Długi ogonie położył się na jednym z legowisk , zbadam cię . Ogniste serce możesz już iść. Reszta też.

Długi ogon wymienił spojrzenia z klanowcami i położył się na jednym z kamiennych legowisk. Szara pręga kiwnął głową i wyszedł z legowiska uzdrowiciela wraz z prędka łapa i ognistym sercem . Po chwili zobaczyli trójkę kotów stojących przy półkach skalnych . Szara pręga mruknął do ognistego serca

Szara pręga
- To chyba patrol. Myślisz że moglibyśmy z nimi pójść ? Niezręcznie się czuje pomiędzy tymi kamiennymi ścianami

Przyznał.Ogniste serce przyjrzał się trójcę kotów. Była to szylkretka z blizna na oku i błękitnymi oczami , brązowy kocur z naderwanym uchem , oraz mniejszy rudobiały kocur. Ogniste serce mruknal niepewny

Ogniste serce
-  możemy zapytać

Po chwili klanowce poszli w stronę kotów watachy. Gdy ci zauważyli że się do nich zbliżają , zaczęli szeptać pomiędzy sobą ale przestali jaki przybysze do nich podeszli. Brązowy kocur fuknal nieprzyjemnie

???
- Czego chcecie ?

Szara pręga pchnął lekko przyjaciela na znak aby on powiedział. Ogniste serce przewrócił oczami i zapytał

Ogniste serce
- Czy.. czy wasza trójka idzie na patrol?

Trójka kotów wymieniła spojrzenia . Po chwili kocur odpowiedział

???
- Nawet jeśli , to co?

Tym razem ogniste serce trzepnal szara prege ogonem a ten odezwał się niechętnie

Szara pręga
- Chcielibyśmy się przejść, a tak średnio znamy teren

Szylkretka zaśmiała się i posłała im szydercze spojrzenie. Podniosła wysoko głowę i mialknela

??
- Jesteśmy elita strażników. Dwa razy  na księżyc opuszczamy obóz i idziemy aż do terenu zwanego kraina nigdy. Myślicie że chcecie tam iść?

Ogniste serce widział jak prędka łapa krzywi się. Mruknął do niego szeptem

Ogniste serce
- Jeśli chcesz , nie musisz z nami iść.

Prędka łapa przytaknął. Spojrzał się na trójkę kotów i odsunął się. Po chwili odbiegł w stronę legowiska uzdrowiciela. Rudy kocur zaśmiał się na reakcję Prędkiej łapy. Po chwili Ogniste serce odezwał się

Wojownicy . Śnieżek - Zdala od klanuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz