11

270 20 9
                                    

Big
* Wbija do domu Vegas Pete trzy minuty przed czasem* mamy zeszyt.

Pete
Macie to w szczęście.

Magkorn
Meh jak dla mnie mogli się spóźnić.

Venice
Walne ci .

Pete wziął od nich zeszyt, dokładnie i staranie przepisał wszystkie przepisy Vegas, Syn oczywiście jako ulubionych artysa tego dziada narysował mu ilustracje.
Venice dokleił kilka zdjęć, Magkorn napisał kilka stron kiedy Pete nie miał już siły. A Big dodał naklejki z jeżami, kupili je w papierniczym razem z zeszytem.
Na dodatek Magkorn wyjął z szafy fartuch, Kupił go na święta, ale zapomniał o nim.

Vegas przyjechał do domu dopiero w środku nocy, wszedł po cichu by nikogo nie obchodzić, Nop którzy przyjechał z nim złapał go za rękę by się zatrzymał bo stanął prawie na Synu, który spał na podłodze czekając na Vegas. Pete spał przy stole w kuchni. A Magkorn siedział na fotelu w salonie

Vegas
Dlaczego nie śpisz? I dlaczego oni nie są w łóżkach?

Magkorn
Czekamy na ciebie...no dobra Venii też czekał ale barbie zaczął marudzić, że jest zmęczony i poszli spać do łóżka.
* wstał z fotela i wziął na ręce Syn'a, który od razu się obudził, zaspany zamrugał kilka razy*

Vegas
Matko dlaczego wy czekacie...* Wziął Syna od Magkorna* aniołku dlaczego mama nie w łóżku? Spanie przy stole to nie jest dobry pomysł

Syn
He?* Zmęczony nawet nie wiedział co się dzieje, Nop zabrał go od Vegas* Nianiaa

Nop
Ja ci dam nanie. Do łóżka. Ty też* na ramię jak wór ziemniaków zarzucił Magkorna* nie chce słyszeć rządnych hałasów. Od was też* spojrzał na Vegas i wyniósł dzieci do ich pokoju*

Vegas
* podszedł do Pete i pogłaskał jego policzek* Pete....

Pete
* otworzył delikatnie oczy* Vegas ~

Vegas
Dlaczego żaden z was nie jest w łóżku?* Wziął go na ręce*

Pete
* objął go nogami* czekaliśmy na ciebie... Ale Macau chyba za długo cię trzymał za miastem* potarł nosem o jego nos* otwórz szafkę* powiedział, a Vegas postawił go na blacie i sięgnął do szafki i znalazł prezent*zrobiliśmy go z chłopcami...

Vegas
...

Pete
O kurwa ty płaczesz?* Złapał go za twarz* veguś... Oj na starość robisz się taki słodki...

Vegas
Tak was kurwa kocham...

Pete
Wiemy.

Vegas
* odkłada prezent i przytula Pete* tak cię kurwa kocham, że mam ochotę...

Nop
Iść spać.
* wszedł do kuchni* skończycie w sypialni, koniec ruchania w kuchni za starzy jesteście na to, wypad.

Vegas
... Przypomnij mi ty nadal tu mieszkasz?

Nop
Nie. Ale nadal to ja cię wychowałem. Emo dzieciaku. Wypad do łóżka.

Pete
Tak tak mamo * zaśmiał się i zszedł z blatu* chodź emo dzieciaku skończymy w sypialni* złapał go za rękę*

Vegas
Teraz to ja się czuję jakbym znów miał 16 lat...


kinnporsche talks 5Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz